czwartek, 29 września 2016

Jak żywność wpływa na cukrzycę

JAK ŻYWNOŚĆ WPŁYWA NA CUKRZYCĘ



Dlaczego jedni chorują na cukrzycę, a inni nie? Do końca nie wiadomo. Obecnie uważa się, że skłonność do cukrzycy jest wrodzona, a chorobę wywołują czynniki środowiskowe. Może do nich należeć także nieodpowiednie odżywienie. Dieta i cukrzyca były zawsze nierozerwalnie ze sobą złączone, co nie powinno stanowić zaskoczenia, gdyż cukrzyca jest zaburzeniem czynności trzustki.
Trzustka jest gruczołem produkującym insulinę. Najpierw w żołądku następuje redukcja węglowodanów do cukrów prostych, głównie glukozy, potem wchłaniane są one do krwiobiegu.
Insulina odpowiada za transport glukozy do komórek, zwłaszcza mięśni i za zachodzące w nich przemiany energetyczne. Tak więc teoria, że spożywanie nadmiernej ilości cukru powoduje cukrzycę, nie mogła się długo utrzymać: przy normalnej produkcji insuliny nadmiar cukru zostaje przetworzony. Przyczyny cukrzycy są dużo bardziej złożone i nadal bardzo tajemnicze, ale na ogół choroba ta nie występuje nagle; najczęściej trwa kilka lat. (Oznacza to, że jawną klinicznie cukrzyce poprzedzają wcześniej zaburzenia przemiany cukru). W tym czasie odpowiednia dieta może mieć bardzo duże znaczenie.

CZY MLEKO MOŻE DOPROWADZIĆ DO CUKRZYCY MŁODZIEŃCZEJ ?
Niektórzy naukowcy skłaniają się ku teorii, że w powstawaniu cukrzycy typy 1 może mieć znaczenie alergia na pokarmy mleczne i uważają, że należy raczej unikać podawania małym dzieciom krowiego mleka w pierwszym roku życia. Naukowcy odkryli istnienie przeciwciał na białko mleczne u 100% dzieci z cukrzycą typu 1. Uważają oni,że białko mleczne może wywoływać prowadzące do cukrzycy reakcje alergiczne. Z badań przeprowadzonych w szpitalu dziecięcym w Helsinkach wynika, że dzieci które, zbyt szybko przestawiono z karmienia piersią na mleko krowie, maja wyższe ryzyko zachorowania na cukrzycę w późniejszych latach.
Badacze z Instytutu Karolińskiego w Sztokholmie sugerują, że w zachorowaniu na cukrzycę młodzieńcza może mieć udział spożywanie gliadyny, białka glutenowego zbóż, oraz nitrozamin z wędzonego mięsa. Uważają że obie te substancje mogą w jakiś sposób powodować uszkodzenie komórek beta trzustki. ( Wszystkie zebrane dotychczas informacje sugerują jednak, że na ujawnienie się tych skłonności mają wpływ czynniki środowiskowe: tryb życia, wysiłek, dieta).

JAK UNIKNĄĆ PODSTĘPNYCH ATAKÓW CUKRZYCY
Cukrzyca typu 2 może objawić się zupełnie niespodziewanie, bez jakichkolwiek zwiastunów. Wiadomo jednak, że osoby otyłe mają większe prawdopodobieństwo zachorowania, zatem odchudzanie się jest jakimś przeciwdziałaniem. Innym sygnałem, mogącym zapowiadać wystąpienie cukrzycy, jest oporność na insulinę, występująca nawet kilka lat wcześniej niż pierwsze objawy cukrzycy. Stwierdzono to w specjalnych badaniach naukowych ( oceny oporności na insulinę nie wykonuje się powszechnie). Wiadomo natomiast, że doprowadzić może do tego stałe utrzymywaniem się we krwi podwyższonego poziomu cukru. Pobudza się trzustkę do ciągłej produkcji insuliny; w końcu tkanki zaczynają być na nią oporne. Zatem sposób odżywiania może mieć tu niemałe znaczenie.

RYBY POMOCNE W ZAPOBIEGANIU CUKRZYCY
Jedzenie ryb może pomóc zmniejszyć ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. Stwierdzili holenderscy naukowcy z Instytutu Zdrowia Publicznego i Ochrony Środowiska. W ich badaniach wśród 175 starszych kobiet i mężczyzn tylko 25% osób jedzących regularnie ryby mało zaburzenia tolerancji glukozy, w porównaniu z 45 % w grupie nie jedzących ryb. Badacze wnioskują, że tłuszcz rybi może w jakimś stopniu zapobiegać zaburzeniom przemiany węglowodanów i występowaniu cukrzycy typu 2. Ostrzegają jednak, że osoby, które już chorują na cukrzycę, nie powinni przyjmować kapsułek z tranem bez kontroli lekarza, gdyż może to w niektórych przypadkach spowodować zaburzenia przemiany cukru.


TŁUSZCZ NIEPRZYJAZNY DLA INSULINY
Ogranicz spożycie tłuszczu zwierzęcego. Może on przyspieszyć występowanie cukrzycy. Badania przeprowadzone w Centrum Nauk Medycznych w Kolorado wykazały, że spożywanie dodatkowo 40 g tłuszczu dziennie (tyle co w hamburgerze i porcji frytek) potraja ryzyko wystąpienia cukrzycy ! Nadmiar tłuszczu, zwłaszcza zwierzęcego, w diecie wydaje się upośledzać skuteczność działania insuliny. Badacze z uniwersytetu w Sydney, w Austrii, badali laboratoryjnie oporność na insulinę komórek mięśniowych zdrowych osób. Im więcej tłuszczów nasyconych zawierały komórki, tym bardziej były oporne na insulinę. Zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych wpływa korzystnie, wręcz zwiększając skuteczność insuliny w badanej tkance. Podobne wyniki uzyskano w badaniach na zwierzętach.
Inne badanie, na na Uniwersytecie Stanowym Luizjany, wykazało, że spożycie tłuszczu zwierzęcego zmniejszyło skuteczność insuliny – i to nie tylko u osób otyłych.

TU TAKŻE TERAPIA CEBULOWA
Jedzmy cebulę. Zajmuje ona od bardzo dawna uznane miejsce wśród tradycyjnych metod medycyny ludowej stosowanych w cukrzycy. Badania potwierdziły fakt, że posiada ona pewne zdolności obniżania poziomu cukru we krwi. Naukowcy indyjscy podawali badanym osobom cebulę (25-200 g) i potwierdzili, że istnieje zależność między ilością spożytej cebuli a poziomem cukru we krwi. Nie było różnicy w działaniu cebuli surowej i gotowanej. Badacze uważają, że cebula może działać na przemianę glukozy albo na uwalnianie insuliny lub też zapobiega zbyt szybkiemu rozkładowi insuliny. Najprawdopodobniej aktywnym składnikiem są tu dwusiarczek allilu i allicyna. Wpływ cebuli na poziom cukru we krwi badano już w 1923, zaś w 1960 roku wyizolowano substancję czynne i stwierdzono, że mają one pewne podobieństwo do leku przeciwcukrzycowego, tolbutamidu. Lek ten pobudza produkcje insuliny.

BROKUŁY ICH DZIAŁANIE W CUKRZYCY
Jedzmy brokuły. Jest to znakomite źródło chromu, pierwiastka śladowego, który wydaje się mieć wpływ na poziom cukru we krwi. Może to być pomocne w cukrzycy typu 2, i to nie tylko w jej zapobieganiu, ale także w już istniejącej chorobie. Wydaje się, że odpowiednie spożycie chromu pozwala na lepsze kontrolowanie poziomu cukru we krwi. Badania nad takimi zależnościami prowadzono w Ośrodku Badań nad Żywnością i Żywieniem, Beltsville, Maryland. Dowiedziono, że część przypadków cukrzycy typu 2 jest spowodowana niedoborem chromu w diecie, co poparto wynikami czternastu badań wykonywanych w latach osiemdziesiątych. Chrom najprawdopodobniej zwiększa skuteczność insuliny. W badaniach laboratoryjnych stwierdzono, że przylega on do insulin, która staje się wówczas wielokrotnie bardziej aktywna w swym wpływie na przemianę glukozy. Pokarmy bogate w chrom to orzechy, ostrygi, grzyby, ziarna, pszenica, piwo, wino, rabarbar, drożdże i brokuły.

MOC CURRY
Nie zapomnij o działaniu nasion kozieradki, jednego z głównych składników przyprawy curry. Kozieradka używana jest od bardzo dawna jako lek ludowy na Środkowym Wschodzie i Indiach.
Obecnie zasadność jej stosowana w leczeniu cukrzycy doczekała się naukowego sprawdzenia. Inni badacze izraelscy z Uniwersytetu Hebrew w Jerozolimie, wyodrębnili składnik aktywny z nasion kozieradki, galaretowatą masę włóknistą, galaktomannan.

PRZYPRAWIAJ   CYNAMONEM
Najprawdopodobniej coś więcej niż smak skłania nasz organizm ku przyprawom takim, jak cynamon i goździki. Możliwe, że jest to podświadome stosowanie w połączeniu ze słodyczami substancji mających zdolność obniżania poziomu cukru we krwi. W badaniach laboratoryjnych zmierzono aktywność insuliny w obecności różnych składników pokarmowych. Stwierdzono, że trzykrotny wzrost aktywności insuliny powodowała obecność cynamonu, goździków, kurkumy i liści laurowych. Najsilniej działał cynamon.

FASOLA I NIE TYLKO
Korzystne jest spożywanie pokarmów wysoko-włóknistych, takich jak rośliny strączkowe. Naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Kentucky, uważają, że pokarmy te, obniżają poziom cholesterolu, są także bardzo wskazane w diecie cukrzycowej. Dla potwierdzenia tego poglądu przeanalizowano ponad pięćdziesiąt badań naukowych. Dieta wysoko-włóknista ma pomagać wielu pacjentom w osiągnięciu zmniejszenia dawek insuliny i innych leków przeciwcukrzycowych.

CO JEST GORSZE MARCHEW CZY SŁODYCZE?
Należy jeść pokarmy, które nie powodują nagłych zwyżek poziomu cukru we krwi. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego oraz Toronto, przebadali szereg pokarmów i uszeregowali je wedle zdolności powodowania wzrostu poziomu cukru we krwi. Co ciekawe, największe skoki poziomu cukru powodują nie lody i cukierki, ale marchewka, ziemniaki i różnego rodzaju przetwory! Podważa to dotychczas panujące poglądy o bezpiecznym stosowaniu niektórych pokarmów w cukrzycy.

POKARMY POWODUJĄCE WZROST POZIOMU CUKRU WE KRWI

Oto tzw. wskaźnik glikemiczny, czyli wpływ poszczególnych pokarmów na poziom cukru we krwi. Im wyższy procent, tym większa zdolność danego pokarmu do podnoszenia poziomu cukru.

100 % glukoza,
80 – 90% płatki kukurydziane, marchewka, rzepa, ziemniaki puree z proszku, miód,
70 - 90 % chleb ( z pełnego przemiału), ryż,(biały), proso, fasola Jaś, młode ziemniaki,
60 – 69 % chleb biały,brązowy ryż, musli, biszkopty, buraki, banany, rodzynki, batoniki Mars,
50 – 59 % kasza gryczana,spaghetti, kukurydza, All-Bran, biskwity z płatków owsianych, groszek,
ziemniaki słodkie, chipsy ziemniaczane,
40 – 49 % mąka owsiana, fasola, groch, pomarańcze i sok pomarańczowy,
30 – 39 % ciecierzyca, fasolka chańska, fasola czarne oczko, jabłka, lody, mleko tłuste i chude, jogurt, zupa pomidorowa,
20 – 29 % soczewica, fruktoza,
10 – 19 % soja,orzeszki ziemne.

Wielu badaczy podkreśla, że nawet ludzie nie chorujący na cukrzycę odnoszą korzyści ze spożywania pokarmów ulokowanych na dole listy. Po pierwsze, pomaga to utrzymać w miarę stały poziom cukru we krwi, co zapobiega powstaniu insulino-oporności. Po drugie; badania wykazały, że podwyższone poziomy insuliny mogą mieć jakiś wpływ na zwiększenie ryzyka chorób nowotworowych.

CO CUKRZYCY JEŚĆ POWINNI , A CO JEDZĄ
Oto przykładowy schemat diety przeciwcukrzycowej, zalecanej przez wielu naukowców amerykańskich i brytyjskich:
50 – 60 % kalorii należy spożywać w postaci węglowodanów, poniżej 30 % w postaci tłuszczu
( w tym mniej niż 10 % tłuszczu nienasyconego). Należy jeść 30 – 40 % g „włókien” dziennie.
Z badań wynikło że jedynie 3% pacjentów stosowało się do tych zaleceń. Badacze uważają, że większość pacjentów z cukrzycą powinna otrzymywać dużo bardziej szczegółowe zalecenia dietetyczne.

DODAJ DO DIETY WITAMINY


Lekarze zalecają osobom z cukrzycą spożywanie pokarmów bogatych w przeciwutleniacze,takie jak witamina E, C i beta – karoten. Wynika to z większej skłonności do zmian zakrzepowych – zatorowych u osób chorych na cukrzycę. Ryzyko chorób serca jest u nich dwukrotnie większe, dlatego tak ważne jest, jak twierdzą lekarze zapobieganie szkodliwym przemianom cholesterolu LDL. Większość skłonność cholesterolu LDL do oksydacji spowodowana jest prawdopodobnie wyższym poziomem cukru we krwi i większym uwalnianiem wolnych rodników w jego przemianach.
Z powyższych wskazań wynika, że dieta przeciwcukrzycowa jest bardzo podobna do zalecanej w zapobieganiu chorobom serca.

Opisałem przykłady z różnych stron świata, wykazując że cukrzyca to nie tylko choroba trapiąca nas.

sobota, 24 września 2016

A B C Cukrzycy

A B C - CUKRZYCY
Wiadomości ogólne



Jest to najczęściej występująca choroba układu wydzielania wewnętrznego. Przyczyną schorzenia są zaburzenia przemian metabolicznych w organizmie, spowodowane albo upośledzeniem wydzielania insuliny przez trzustkę - cukrzyca typu 1, zwana cukrzycą insulinozależną lub cukrzycą młodzieńczą albo zmniejszeniem wrażliwości tkanek na działanie insuliny cukrzyca typu 2, zwana cukrzycą insulinoniezależną lub cukrzyca dorosłych. Prawie 90% diabetyków cierpi na cukrzycę typu 2. W tym rodzaju cukrzycy poziom insuliny może być prawidłowy lub wysoki- organizm nie jest natomiast wrażliwy na jej działanie.
A powikłania spowodowane cukrzycą, zarówno te bezpośrednie, jak i odległe w czasie, wymagają takiej samej troski, jak sama choroba. Najważniejsza jest stała, codzienna kontrola poziomu cukru we krwi. Pozwala ona zapobiegać hipoglikemii , czyli nadmiernemu obniżeniu poziomu cukru we krwi. Hiperglikemia, czyli podwyższony poziom cukru we krwi, może prowadzić do kwasicy ketonowej, czyli nadmiernego zakwaszenia krwi przez gromadzące się w niej szkodliwe produkty metabolizmu tłuszczów, tzw. ciała ketonowe. Kwasica ketonowa może występować w cukrzycy typu 1, jeżeli stosowane są zbyt małe dawki insuliny, a w organizmie nie ma dostatecznych zasobów energii. Przyczyną kwasicy ketonowej może być nagły stres fizyczny spowodowany chorobą czy wypadkiem – każda choroba powoduje zwiększenie zapotrzebowania organizmu na insulinę, niezbędną do przekształcenia glukozy w energię potrzebną do zwalczenia choroby.
Diabetycy powinni być szczególnie uczuleni na wszystkie objawy kwasicy ketonowej : nudności, nadmierne pragnienie, częste oddawanie moczu, osłabienie, bóle brzucha oraz nagłe przyspieszenie i pogłębienie oddechów. Niezbędna jest wtedy natychmiastowa iniekcja oraz dożylne podawanie roztworu soli ( aby uzupełnić płyny ustrojowe), kwasica bowiem może spowodować śpiączkę, a nawet śmierć.
Groźne są także powikłania będące skutkiem wieloletniej cukrzycy – uszkodzenie gałki ocznej, układu nerwowego, nerek, układu sercowo – naczyniowego czy systemu odpornościowego.
Drobne skaleczenia i otarcia u cukrzyków goją się powoli, często występują u nich infekcje dziąseł, jamy ustnej (pleśniawki), zaburzenia oddawania moczu i grzybicze zakażenia drożdżakami.
Po około 10 latach od momentu rozpoznania choroby prawie połowa diabetyków cierpi na chorobę zwaną retinopatią cukrzycową. Spowodowane cukrzycą zmiany w naczyniach krwionośnych doprowadzających krew do siatkówki oka są przyczyną zaburzeń widzenia, a nawet utraty wzroku. Prawie wszyscy chorujący na cukrzycę co najmniej 30 lat są narażeni na uszkodzenie siatkówki. U cukrzyków jest także większe ryzyko powstania zaćmy i jaskry.
Diabetycy w większym stopniu są narażeni na choroby serca i układu krążenia, takie jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca tętnic, zawal mięśnia sercowego i udar mózgu.
Wywołane cukrzycą upośledzenie krążenia krwi powoduje, że cukrzycy są bardziej podatni na owrzodzenia skóry, infekcje zgorzelinowe i kurcze mięśni. Uszkodzenie naczyń krwionośnych nerek może u cukrzyków prowadzić do niewydolności tego narządu.
Bardzo wielu diabetyków cierpi na chorobę okładu nerwowego zwanego neuropatią cukrzycową, w której dochodzi do stopniowego uszkodzenia układu nerwowego. Choroba pojawi się dość wcześnie w obu typach cukrzycy i powoduje zmiany tak w nerwach czuciowych, jak i ruchowych.
W efekcie tych zmian cukrzycy maja różnego rodzaje bóle, niektórzy tracą czucie, mają opóźniony czas reakcji, odczuwają drętwienie i mrowienie nóg, mają zaburzenia krążenia obwodowego, a u mężczyzn pojawia się impotencja.

PRZYCZYNY POWSTANIA CUKRZYCY

Cukrzyca typu 1 – jest to całkowite lub częściowe upośledzenie produkcji insuliny przez trzustkę. Brak lub niedobór insuliny powoduje, że organizm nie może wykorzystywać glukozy jako źródła energii, próbuje więc produkować energię, spalając tłuszcz i białka.
Ten typ cukrzycy rozwija się szybko i najczęściej u osób poniżej 30 roku życia. Badania wykazały, że istnieje dziedziczenie predyspozycje do rozwoju cukrzycy typu 1 , której pierwotną przyczyną jest infekcja wirusowa.
Cukrzyca typu 2 - to choroba występująca u ludzi powyżej 40 roku życia, a wszystkie badania wskazują na ścisły jej związek z otyłością. Poziom insuliny we krwi u osób z cukrzyca typu 2 jest normalny lub podwyższony, jednak organizm chorych nie wykorzystuje insuliny.
Nadmierna produkcja insuliny jest spowodowana brakiem wrażliwości tkanek, głównie mięśni, na ten hormon. W związku z powyższym trzustka produkuje go coraz więcej, aby umożliwić wykorzystywanie glukozy. Ale z czasem możliwości trzustki ulegają wyczerpaniu – i produkcja insuliny maleje. Pierwotna przyczyną tego typu cukrzycy jest jednak utrata przez tkanki wrażliwości na hormon, a nie zaburzenia w sekrecji insuliny.

DIAGNOSTYKA I BADANIA
Wykrycie obecności cukru w moczu sygnalizuje lekarzowi konieczność wykonania dalszych badań w kierunku cukrzycy. Następnym krokiem jest jest badanie poziomu glukozy we krwi rano, na czczo. Jeżeli trzustka nie produkuje insuliny (cukrzyca typu 1) lub jeśli tkanki nie są wrażliwe na działanie hormonu ( cukrzyca typu 2 ) - poziom cukru we krwi jest podwyższony. Dodatkowe badania w celu rozpoznania cukrzycy to wykonanie tzw. krzywej cukrowej, gdy poziom cukru we krwi jest badany na czczo, a następnie po spożyciu bardzo słodkiego napoju zawierającego glukozę.

LECZENIE
Leczenie obu form cukrzycy wymaga wyrównania poziomu insuliny w organizmie, stosowania odpowiedniej diety i aktywności fizycznej. Zwracanie szczególnej uwagi na to, co jemy, zmniejszenie lub całkowicie zapobieganie wahaniom poziomu glukozy we krwi.

MEDYCYNA KONWENCJONALNA
W leczeniu cukrzycy typu 1 stosowane są iniekcje insuliny, zgodnie ze wskazówkami lekarza raz lub 2 razy dziennie, co pozwala organizmowi wykorzystać glukozę z krwi jako źródło energii.
Insulina jest białkiem i ulega rozkładowi w przewodzie pokarmowym – dlatego nie może być stosowana do ustnie. Musi być podawana w formie iniekcji w ściśle ustalonych odstępach czasu. Większość stosowanych obecnie insulin to preparaty hormonu otrzymywane syntetycznie, chociaż ciągle są w użytku insuliny pochodzenia zwierzęcego. Preparaty insuliny mogą być krótko działające ( efekt pojawia się po 30 – 40 minutach i utrzymuje się przez 6 godzin), długo działające (efekt pojawi się po 6- 8 godzinach i utrzymuje się do 32 godzin) oraz pośredni ( efekt pojawi się po 2 – 4 godzinach i utrzymuje się do 24 godzin). O stosowaniu odpowiedniego preparatu decymuje lekarz.
W niektórych przypadkach cukrzycy typu 2 zastosowanie odpowiedniej diety i ćwiczeń fizycznych umożliwia kontrolę poziomu cukru we krwi. Ale często niezbędne jest przyjmowanie leków – insuliny lub doustnych preparatów.

DIETA, JAK STOSUJEMY
Odpowiednia dieta ma podstawowe znaczenie wleczeniu obu form cukrzycy. W cukrzycy typu 1 czas podawania insuliny jest dostosowany do stylu życia i diety. Kiedy i ile jemy jest tak ważne jak to, co jemy. Zwykle lekarze zalecają : 3 podstawowe, ale niewielkie posiłki w ciągu dnia i dodatkowo 3 – 4 małe posiłki, co pozwala zachować równowagę między poziomem insuliny i glukozy we krwi.
W diecie 50 – 60 kalorii powinno pochodzić z węglowodanów złożonych, powoli uwalniających glukozę do krwi, 20 – 30 % kalorii powinno pochodzić z białka, a 20 -30 % z tłuszczu.

Proporcje między węglowodanami, białkami i tłuszczami w diecie osób chorych na cukrzycę typu 2 powinny być zbliżone, ale otyli diabetycy powinni zmniejszyć zawartość tłuszczów, a zwiększyć węglowodanów złożonych i włókien pokarmowych. Ponieważ zwykle leczenie cukrzycy typu 2 nie wymaga regularnego stosowania insuliny, nie jest konieczna szczególna dbałość o regularne spożywanie posiłków.

WYSIŁEK FIZYCZNY
Regularny, umiarkowany wysiłek fizyczny odgrywa bardzo ważną rolę w leczeniu cukrzycy. Osobom otyłym ułatwia pozbycie się nadwagi, poprawia funkcjonowanie układu krwionośnego, działa relaksująco. W cukrzycy typu 1 na 30 minut przed przystąpieniem do ćwiczeń należy spożyć niewielki posiłek zawierający węglowodany i przygotować coś do zjedzenia lub wypicia na wypadek wystąpienia hipoglikemii.
Zawsze trzeba pamiętać, że sam wysiłek może spowodować obniżenie poziomu glukozy we krwi.
W każdym rodzaju cukrzycy przed rozpoczęciem ćwiczeń należy zasięgnąć porady lekarza co do charakteru i intensywności wysiłku.

INFORMACJA O CUKRZYCY

Cukrzycy powinni zawsze mieć przy sobie informację o tym, że są chorzy. Może to być bransoletka lub karteczka z informacją. Jest to bardzo ważne w przypadku nagłej hipoglikemii, wypadku lub innych sytuacjach wymagających pomocy lekarskiej. Nagła hipoglikemia powoduje, że chory nie jest w stanie udzielić informacji, a często jego zachowanie wydaje się innym wywołane nadmiernym spożyciem alkoholu. Bez szybkiej pomocy może dojść do drgawek lub śpiączki. Natomiast w sytuacji nagłego zachorowania lub wypadku konieczne może być szybkie wyrównanie poziomu cukru we krwi prze personel medyczny udzielający pierwszej pomocy, a do tego niezbędna jest informacja o cukrzycy.

METODY ALTERNATYWNE
Niewłaściwie leczona cukrzyca może zagrażać życiu, dlatego wszelkie możliwe kuracje alternatywne należy przedyskutować z lekarzem. W niektórych metodach alternatywnych proponuje się różne warianty diety przeciwcukrzycowej, w innych kładzie się nacisk na stosowanie preparatów witaminowych i mineralnych, zaleca zioła w celu przywróceniu normalnego poziomu cukru we krwi albo leczy wtórne objawy. Do obniżenia poziomu glukozy we krwi mogą się przyczynić metody redukujące stres.

AKUPUNKTURA
Stymulacja pewnych punktów może złagodzić ból występujący przy neuropatii cukrzycowej, pobudzić układ odpornościowy i zminimalizować powikłania ze strony układu krążenia.

MEDYCYNA PSYCHOSOMATYCZNA
Każda metoda obniżająca poziom stresu, biofeedback, medytacja, hipnoterapia czy inne techniki relaksacji, po, zachorowalność możne zmniejszyć zapotrzebowanie na insulinę.

ODŻYWIANIE , WITAMINY I MINERAŁY
Niektórzy lekarze utrzymują, iż cukrzyca to zaburzenie wynikające z zachodniego stylu życia; wskazują oni, że kiedy przedstawiciele innych kultur rezygnują z rodzimej diety na rzecz produktów rafinowanych i przetwarzanych, zachorowalność na cukrzycę rośnie. Dieta bogata w węglowodany i błonnik roślinny stanowi alternatywę dla konwencjonalnego programu dietetycznego dla diabetyków.

PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA DIETY
Jadać 70- 75 % węglowodanów złożonych, 15-20% białek i tylko 5 -10 % tłuszczów. Taki sposób odżywiania się pobudza zdolność insuliny do promowania glukozy jako źródła energii, poprawia poziom cholesterolu, redukuje występowanie hiper – i hipoglikemii i pomaga zrzucić nadwagę przy cukrzycy typu 2.
Zmodyfikowana wersja takiej diety jeszcze bardziej ogranicza ilość jedzonych produktów, ale zezwala na większą ilość węglowodanów złożonych. Badania wykazały, że dieta bogata w węglowodany złożone i błonnik może zredukować zapotrzebowanie na insulinę przy cukrzycy typu 1 o 30-40 %, a przy cukrzycy typu 2 o 75 -100 %.
Diabetycy powinni unikać cukru, gdyż może on obniżyć w organizmie tolerancję glukozy i pogorszyć zaburzenia krążenia. Diabetycy podkreślają też, że ważne jest spożywanie pewnych produktów, witamin i składników mineralnych.

Preparaty chromu mogą się okazać pomocne przy cukrzycy. Chrom nie tylko obniża poziom glukozy we krwi i poprawia tolerancję tego związku, ale obniża też stężenie insuliny i pomaga zmniejszyć poziom cholesterolu we krwi.
Inozytol, składnik witaminy B complex, pomaga, jak wykazano, zapobiega występującej przy cukrzycy neuropatii obwodowej, zmniejszając drętwienie i mrowienie dłoni i stóp. Jednak związek ten może zmieniać poziom glukozy we krwi, preparat należy więc stosować po konsultacji z lekarzem.
Biotyna, zwana tez witaminą H, może poprawić przy cukrzycy metabolizm glukozy.

Witamina B6 może pomóc zredukować ostrość neuropatii cukrzycowej i zredukował zapotrzebowanie na insulinę przy cukrzycy typu 2.

Witamina B 12 może pomóc w leczeniu neuropatii cukrzycowej; iniekcje okazują się niekiedy skuteczniejsze niż doustne zażywanie preparatu.

Diabetycy potrzebują czasem preparatów witaminy C dla zrekompensowania niskiego poziomu insuliny we krwi (hormon ten pomaga w normalnych warunkach komórkom absorbować witaminę C ). Witamina ta pomaga zachować zdrowy poziom cholesterolu, zwalczyć infekcje (poprzez wspieranie układu immunologicznego) i zapobiega zaćmie. Wprawdzie niektórzy zalecają uzupełnienie diety dawką aż do 1 g witaminy dziennie, powinno się jednak uzgodnić z lekarzem prowadzącym, czy jest to w danym przypadku bezpieczne.

Witamina E może pomóc ograniczyć uszkodzenie układu naczyniowego i obniżyć poziom cholesterolu.

Mangan ułatwia metabolizm glukozy; u diabetyków często występuje poważny niedobór tego pierwiastka. Preparaty manganu mogą pomóc opanować retinopatię cukrzycową i zredukować możliwość uszkodzenia układu krążenia.

Cynk może zwiększyć tolerancję glukozy.

Potas poprawia zdolność organizmu diabetyka do wykorzystywania insuliny.

Miedź korzystnie wpływa na układ krążenia.

Piżmak jadalny i groch pomaga ustabilizować poziom cukru we krwi i dostarczają błonnika.

Cynamon obniża zapotrzebowanie na insulinę przy cukrzycy typu 2, dodawanie go do potraw w ilości 1/4 łyżeczki na 1 posiłek pomoże uregulować poziom cukru we krwi.

TERAPIE ZIOŁOWE
Trzeba uzgodnić ze specjalistą, czy zioła będą odpowiednie w danym przypadku. Pamiętaj: żadne środki ziołowe nie zastąpią insuliny.
Wywar z liści borówki czarnej może poziom glukozy we krwi i pomóc zachować zdrowy układ naczyniowy. Środek ten może tez zapobiec krwotokom z naczyń krwionośnych oka u osób z retinopatią cukrzycową.

Pewne badania wykazały, że u diabetyków, którzy jedli krakersy ze sproszkowanego łopianu (Arctium lappa) po posiłku bogatym w skrobię, rzadziej występowała hiperglikemia.

Krem z ostrej papryki (Capsicum frutescens) może złagodzić ból związany z neuropatią obwodową, forma neuropatii cukrzycowej.

W badaniach klinicznych i doświadczeniach stwierdzono, że diety nasionami kozieradki (trigonella foenum-graecum) redukuje poziom glukozy i insuliny we krwi, obniża jednocześnie poziom cholesterolu.

Czosnek (allium sativum) może obniżyć ciśnienie krwi, jak również poziom cukru i cholesterolu.

Wyciąg z miłorzębu (Gingko biloba) stosowano w celu zahamowania degeneracji wzroku u pacjentów, gdyż podtrzymują odpowiednie ukrwienie siatkówki. Donoszono też o innych korzystnych działaniach miłorzębu: zmniejszeniu ryzyka chorób serca, nadciśnienia i nadmiernego poziomu cholesterolu.

Cebula może uwalniać insulinę, co pomaga metabolizować glukozę we krwi, obniżając tym samym jej poziom. Uważa się też, że cebula korzystnie wpływa na układ krążenia.

DBAJ O STOPY

Jeżeli chorujesz na cukrzycę,stopy są twoją prawdziwą piętą Achillesa. Neuropatia cukrzycowa powoduje uszkodzenie nerwów czuciowych, co prowadzi do osłabienia czucia bólu. Niewielkie uszkodzenia skóry, np. bąble, mogą zapoczątkować rozwój infekcji, zanim chory cokolwiek zauważy. Chorzy na cukrzycę powinni dokładnie oglądać stopy każdego dnia, poszukując czerwonych plamek, zasinień, bąbli, zadrapań, obrzęków oraz cech zakażenia. Nie dopuszczaj do nadmiernego wysuszenia skóry stóp, gdyż łatwiej ona wówczas pęka, narażając cię na infekcję bakteryjną lub grzybiczą. Paznokcie obcinaj prosto, aby uniknąć ich wrastania. Noś wygodne obuwie, nigdy nie chodź boso i nie noś sandałów.     

wtorek, 20 września 2016

Inna terapia przy bólach stawów

INNA TERAPIA

Od zamierzchłych czasów ludzkość posiada wiedzę o tym, że poszczególne części ciała współdziałają z innymi oraz z całym organizmem i wykorzystuje to w celu diagnozowania i leczenia chorób w akupunkturze, akupresurze, nagrzewaniu, przyżeganiu punktów itd. Przypomnijmy tu przykład tęczówki oka do diagnostyki lub leczenia przy pomocy punktów umieszczonych na małżowinie usznej. W ciele człowieka jest mnóstwo systemów odpowiadających, będących ogólnoinformacyjnymi kopiami całego organizmu lub jego poszczególnych części.
Te systemy lecznicze funkcjonują w następujący sposób. W chorym narządzie lub części ciała, z powodu zakłócenia cyrkulacji strumienia energetycznego, powstaje swoiste zwarcie elektryczne, które generuje fale elektromagnetyczne. Te fale rozchodzą się jednocześnie po całym ciele we wszystkich kierunkach, a w miejscu najbardziej rezonującym z danym narządem (częścią ciała) powstają tzw. punkty odpowiadające, które są czułe na bodźce zewnętrzne i bardzo bolesne przy ucisku. Naturalna lub sztuczna stymulacja tych punktów odpowiadających prowadzi do powstania leczniczych fal elektromagnetycznych, docierających z powrotem do chorych obszarów i eliminujących w nich zakłócenia na poziomie energetycznym i fizycznym. - Tyle wstępu.

ACH TE STAWY
W przypadku długiego oddziaływania na obszary odpowiadające, dobrze jest stosować kapsiplast.
Należy wyciąć odpowiednich rozmiarów kawałek plastra i przykleić go na obszar odpowiadający kręgosłupowi, w dowolnym znanym systemie odpowiadającym. Plaster należy pozostawić na rękach dwie, trzy doby. Jeżeli nie chcą Państwo swoimi rękami wzbudzać zainteresowania, można nakleić plaster na noc i zdjąć go rano lub wykorzystać system odpowiadający stopy. Dziś zajmiemy się dłońmi.
Ból w stawach jest męczący i złośliwy. Trudno jest się go pozbyć, a leczenie stanów zapalnych stawów wymaga staranności i czasu. Osoby z chorymi stawami muszą codziennie przezwyciężać ból, żyć i pracować cierpliwie go znosząc.
Gdzie znajdują się punkty pozwalające walczyć z tą chorobą ?



Są to punkty odpowiadające stawom. W standardowym systemie odpowiadającym dłoni i stopy, projekcja stawów rąk znajduje się na drugim i piątym palcu, a punkty odpowiadające stawom nóg -
na trzecim i czwarty palcu.
Jak można pomóc przy bólach w stawach?
Na bóle stawów dobrze pomaga pierścień elastyczny. Należy wykonać masaż stawu odpowiadającego palca. Jeżeli występuje zapalenie wielostawowe i męczące bóle występują w wielu stawach, wówczas można masować pierścieniem wszystkie stawy dłoni, do momentu pojawienia się głębokiego uczucia ciepła i zaczerwienienia skóry. Po kilku minutach ból powinien ustąpić, będzie można podnieść rękę czy zgiąć nogę.
Należy odnaleźć dwa, trzy bolesne punkty na obszarze odpowiadającym choremu stawowi. Przy zapaleniach wielostawowych, (poruszyłem ten temat we wcześniejszym wpisie CO TO JEST STAN ZAPALNY) należy odnajdować punkty odpowiadające tym stawom, które są najbardziej bolesne.
W chorobach stawów dobrze jest stosować terapię nasionami.
W tym celu wykorzystywane są nasiona rzodkiewki, gryki, soczewicy, prosa, buraka, agrestu i czarnego pieprzu. Nasiona umieszcza się, przy pomocy plastra, na bolesnych punktach odpowiadających chorym stawom, wykorzystywane są kawałki bursztynu, koraliki, kulki metalowe i gwiazdki. Dobrze jest pomalować wcześniej obszar odpowiadający na zielono.
Można stosować moksy, ale o tym innym razem.

sobota, 10 września 2016

Wpływ diety na choroby serca III część i ostatnia.

SERCE cz. III ostatnia.


(w nawiązaniu do poprzednich opracowań)

KIELISZEK  DZIENNIE - RZADSZE WIZYTY U LEKARZA

Jeśli pijesz, pij alkohol umiarkowanie. Jak wynika z 24 badań 1-2 drinki dziennie odstraszają choroby serca. Jedno z tych badań wykazało, że spożywający 2 drinki dziennie byli o 40% rzadziej hospitalizowani z powodów ataku serca niż niepijący. Obszerne badania W Szkole Zdrowia Publicznego Uniwersytetu w Harvardzie, ujawniły, że mężczyźni pijący średnio pół do jednego drinka dziennie mieli o 21% rzadziej chorobę wieńcową niż abstynenci. U pijących jeden- półtora drinka dziennie wskaźnik ten wynosił nawet 32%. Bardziej intensywne picie może poprawić ten wskaźnik jeszcze bardziej, problem jednak w tym, że pijąc więcej niż dwa drinki dziennie wkraczasz na pole zwiększonego ryzyka innych chorób.
Maksymalna bezpieczna dawka to dwa drinki dziennie- mówi dr. William Castelli, dyrektor Ośrodka Badań Serca we Birmingham. Według niego badania konsekwentnie wykazują, że ryzyko choroby serca zmniejsza się wraz z wypijaniem 1-2 drinków dziennie. Jednak już przy 3 drinkach dziennie rośnie zagrożenie śmiercią z różnych innych powodów, włączając raka. Jedno z badań wykazało, że trzy do pięciu drinków dziennie zwiększa wskaźnik śmiertelności o 50%.
Oto wyjaśnienia korzystnego wpływu alkoholu na serce: zwiększa on poziom „dobrego” cholesterolu HDL. Wino (zwłaszcza czerwone) działa przeciwzakrzepowo. Alkohol obniża poziom stresu. Napoje alkoholowe zawierają antyoksydanty.
Uwaga: Amerykański „standardowy drink” - zdefiniowany jest jako 44 ml napoju wysokoprocentowego – 40%(wódka, whisky, brandy), 350 ml piwa (5% alkoholu) lub 150 ml wina (12% alkoholu) i zawiera około 15 g alkoholu. U osoby ważącej 70 kg spożycie takiej porcji daje maksymalne stężenie alkoholu 0,2 – 0,4 promila; różnice zależą od szybkości spożycia i stopnia wchłaniania. Alkohol jest metabolizowany i eliminowany z ustroju z szybkością około 8 g/godzinę. Oznacza to, że spożycie „standardowego drinka” wymaga około dwóch godzin dla obniżenia poziomu alkoholu we krwi.


FRANCUZI  Z  OTŁUSZCZONYM   SERCEM – TO  NIE   SPRAWA  WINA

Gdyby wybierać między rodzajami napojów alkoholowych korzystnych dla serca i dla zdrowia w ogóle, na pierwszym miejscu powinno chyba być wino, już tysiące lat temu znane jako lekarstwo.
Jak twierdzi szef Wydziału Profilaktyki i Epidemiologii Szkoły Medycznej Uniwersytetu w Bostonie, dr R. Curtis Ellison, badania wykazują, iż wino działa na choroby układu sercowo-naczyniowego lepiej niż wódka lub piwo. Pogląd ten podzielają szczególnie entuzjastycznie Francuzi.
Ciekawe, że Francuzi płci męskiej mają 3 razy mniej ataków serca niż Amerykanie – i to mimo zamiłowania Francuzów do tłustych potraw, a nawet mimo równie wysokiego poziomu cholesterolu we krwi. Częstość występowania nadciśnienia tętniczego jest również podobna do w obu populacjach. Ten tzw. paradoks francuski niektórzy naukowcy wyjaśniają przyzwyczajeniem Francuzów do wina, zwłaszcza czerwonego, pitego po posiłku. Dr Alun Evans z Królewskiego Uniwersytetu w Belfaście zauważa, że Francuzi mają trzykrotnie mniej ataków serca niż Irlandczycy. Oba narody piją podobne ilości alkoholu – jednak Francuzi piją głównie wino, Irlandczycy zaś mocne napoje alkoholowe.
Jest prawdą, że niektóre czerwone wina, zwłaszcza Bordeaux, działają przeciwkrzepliwie. Dzięki temu, jak sugerują francuscy naukowcy, pite po posiłku wino przeciwdziała zagrożeniu powodowanemu przez tłuszcz. Tłuste pokarmy powodują zgęszczenie krwi i gorszy jej przepływ, co sprzyja zakrzepom i zarastaniu tętnic. Wino może udaremnić ten proces. Naukowcy zauważają, że picie wina powinno być regularne i „umiarkowane” - nie więcej niż dwa do trzech kieliszków
(15 ml) wina dziennie. Wino wykazało lepsze działanie niż piwo lub mocne napoje, nie było jednak różnicy między winem białym i czerwonym.
Uwaga: Alkohol w dużych dawkach jest zdecydowanie trucizną dla serca; może powodować ciężkie uszkodzenie serca i nagłe zgony.

ALKOHOL POWODUJE BÓLE DŁAWICZE

W roku 1786 angielski lekarz William Heberden zalecił alkohol w leczeniu dławicy i tak czyniło od tego czasu wielu lekarzy; jednak alkohol prawdopodobnie bardziej tu szkodzi niż pomaga. Obecne badania sugerują, że alkohol może wywoływać bóle dławicze u pacjentów z już istniejącą chorobą wieńcową.
W jednym z badań dr Joan Orlando i współpracowników z Long Beach, Kalifornia, podawano trzy-cztery (55-140 g alkoholu) dwunastu mężczyzn z dławicą piersiową i godzinę później wykonano test wysiłkowy. Bóle w klatce piersiowej występowały dużo wcześniej, jeśli przedtem wypito alkohol. Jeśli przed wysiłkiem badani nie pili alkoholu, mogli ćwiczyć średnio dziesięć-piętnaście minut dłużej do wystąpienia bólów. Picie alkoholu wywołało także nieprawidłowe przyspieszenie rytmu serca i nadmierny wzrost ciśnienia skurczowego krwi w czasie wysiłku.

ZESPÓŁ ŚWIĄTECZNEGO SERCA

Czy alkohol może powodować zaburzenia rytmu serca? Zdecydowanie tak, twierdzą naukowcy, bez względu na to, czy ktoś jest alkoholikiem, czy tylko sporadycznie nadużywa alkoholu. Spowodowane przez alkohol arytmie są częste przyczyną nagłych zgonów u alkoholików.
W Ameryce istnieje określenie „zespół świątecznego serca”. Są to ciężkie arytmie, powodujące konieczność położenia pacjenta na sali intensywnej terapii, stwierdzone u osób, które nadużyły alkoholu w czasie weekendów i świąt (zwłaszcza między Wigilią a Nowym Rokiem). Zaburzenia te najczęściej znikają po ustąpieniu wpływu alkoholu, nie pozostawiając żadnych skutków ani objawów trwałego uszkodzenia serca. Zespół ten występuje najczęściej u alkoholików i osób pijących nadmiernie, jednak zdarza się też u osób, które piją umiarkowanie – gdy utracą kontrolę nad piciem przy okazji świąt lub przyjęcia.
Oczywiście nadmierne picie zwiększa zagrożenie atakiem serca czy udarem mózgu. Jedno z badań wykazało, że w grupie kobiet, które zmarły śmiercią nagłą, 40% było alkoholiczkami. Według znanego badania z Birmingham, osoby spożywające ponad pięć- sześć drinków dziennie są bardziej narażone na śmierć z przyczyn nagłych, nawet jeśli nie mają oznak choroby wieńcowej. Im dłużej i więcej pijesz, tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia układu sercowo – naczyniowego. Ograniczenie spożycia alkoholu zazwyczaj zmniejsza ryzyko arytmii.

CZY KAWA NASILA CHOROBY SERCA ?


Nie ma dostatecznych dowodów na to, że odstawienie kawy lub kofeiny pomaga w chorobach serca. U niektórych osób z wysokim ryzykiem chorób serca może być korzystne zmniejszenie spożycia kawy. W 1999 roku dr Martin G. Mayers z uniwersytetu w Toronto przeanalizował jedenaście badań na ten temat, nie znajdując zależności między spożyciem kawy a chorobami serca, bez względu na to, czy badani pili jedną czy sześć filiżanek kawy dziennie.
Z drugiej strony, dziesięcioletnie obserwacje grupy ponad 100 000 osób, przeprowadzone przez dr. Klatskyego sugerowały, że wypijanie czterech lub więcej filiżanek kawy dziennie zwiększało ryzyko chorób serca o około 30% u mężczyzn i o około 60% u kobiet. Nie stwierdzono takiej zależności u pijących herbatę, co sugeruje, że przyczyną nie jest tu wcale kofeina. Dr. Klastsky radzi, by osoby o dużym zagrożeniu chorobami serca ograniczyło picie kawy do czterech filiżanek dziennie. Inne przeprowadzone ostatnio badanie, wykazało że wypijanie dziesięciu lub więcej filiżanek kawy dziennie potraja ryzyko zachorowania na serce.
A gdyby pić kawę bezkofeinową? Nie ma dowodów na to, że kawa prawdziwa, z kofeiną, jest gorsza dla serca niż kawa pozbawiona kofeiny. Podważa to sens produkcji kawy bez kofeiny.
Przeprowadzone w Harvardzie w 1990 roku badanie wśród 45 000 mężczyzn nie wykazało istotnej zależności między występowaniem choroby wieńcowej lub udarem mózgu a spożywaniem kawy, herbaty czy kofeiny w ogóle. Stwierdzono wręcz nieco wyższy poziom ryzyka u osób pijących kawę bez kofeiny, co skłoniło badaczy do wniosku, że „korzyści dla serca, wynikające z przestawienia się z kawy prawdziwej na bezkofeinową są niezbyt wielkie”.


ZABURZENIA RYTMU SERCA - CZY TO SPRAWKA KAWY ?

Jeżeli cierpisz na arytmię – nieregularne, niemiarowe bicie serca – wydaje się być rozsądne ograniczenie spożycia kawy, jednak nie trzeba jej odstawić całkowicie. Dr martin G. Myers z uniwersytetu w Toronto przeanalizował 23 najnowsze badania nad zależnościami między kofeiną a zaburzeniami rytmu serca. Okazało się, że dzienna dawka kofeiny mniejsza niż 500 mg (około pięciu filiżanek) nie zwiększa częstości ani ciężkości arytmii tak u osób zdrowych, jak i u chorujących na serce. Jednak wielu ekspertów uważa, że osoby z zaburzeniami rytmu serca nie powinny pić więcej niż dwie filiżanki kawy dziennie.
Thomas B. Graboys podawał pacjentom z groźnymi dla życia komarowymi zaburzeniami rytmu serca tabletki kofeiny odpowiadającej dwóm kawom. Następnie poddawał ich co godzinę trzykrotnej 5 minutowej próbie wysiłkowej ( na cykloergometrze rowerowym). Nie stwierdził różnicy w występowaniu zaburzeń rytmu, bez względu na to czy badani przyjmowali przedtem tabletki z kofeiną, czy placebo. Dr Graboys mówi „ Całkowite odstawienie kofeiny u osób z arytmią nie jest uzasadnione. Nie ma powodu, by nie wypili jednej czy dwóch filiżanek kawy dziennie".
Z drugiej strony, zbyt duże dawki kofeiny, takie jak w dziewięciu czy dziesięciu filiżanek kawy, mogą nasilić występujące już uprzednio komorowe zaburzenia rytmu serca. Zaburzenia te mogą być szczególnie nasilone u osób z nadwrażliwością na kofeinę. Ostatnie badania w Akademii Medycznej w Oregonie wykazały, że już dawka kofeiny zawarta w dwóch i pół filiżankach kawy wywołuje poważne komorowe zaburzenia rytmu serca u osób nadwrażliwych. Na podstawie tych wyników badacze uznali za bezpieczne zalecanie osobom chorym na serce wypijanie nie więcej niż dwóch filiżanek kawy dziennie.

JAK UNIKNĄĆ KARDIOLOGA

Przede wszystkim spożywaj większe ilości tłustych ryb, bogatych w omega -3 kwasy tłuszczowe; co najmniej 30 g dziennie lub dwóch-trzech tygodniowych porcjach.

Zdecydowanie włącz do diety czosnek, cebulę i wszelkie warzywa i owoce dla utrzymania we krwi wysokiej zawartości antyoksydantów i substancji przeciwkrzepliwych, co zapobiega powstawaniu zmian miażdżycowych w tętnicach.

Unikaj potraw zawierających tłuszcze zwierzęce, takich jak tłuste mięso i przetwory mleczne.

Używaj oliwy z oliwek i oleju rzepakowego.

Te zalecenia są szczególnie istotne, jeśli już były problemy sercowo-naczyniowe ; dieta „drugiej szansy” pozwala zapobiec dalszym uszkodzeniom tętnic, zmniejszając ryzyko ataków serca, udarów mózgu i innych chorób serca i naczyń.

Jeśli pijesz alkohol, to regularne wypijanie jednego – dwóch drinków dziennie zwłaszcza w postaci wina do posiłków, może stanowić antidotum na choroby serca. Jeśli jednak nie pijesz alkoholu, nie rozpoczynaj „picia dla zdrowia” zagrożenia mogą być większe niż korzyści. Jeśli pijesz więcej niż dwa drinki dziennie, ogranicz picie. Nadmierne picie uszkadza serce i w ogóle zdrowie, zwiększa ryzyko zgonu.


Jeśli masz zaburzenia rytmu serca, ogranicz picie kawy do dwóch filiżanek dziennie. Nie zostało udowodnione, że przejście na kawę bezkofeinową działa korzystnie w chorobach serca.

środa, 7 września 2016

Czy dieta ma wpływ na serce część II

SERCE ( CZY DIETA MA WPŁYW ?) cz.II
Regularne jedzenie czosnku może powstrzymać zarastanie naczyń, a co ważniejsze, nawet odwrócić ten proces, pomagając je udrożnić. Tak twierdzi kardiolog z wydziału medycznego Tagore w Indiach, autor nowatorskich badań nad działaniem czosnku. ( Dlatego przedstawiam takie fakty aby ukazać, że problemy zdrowotne mają ludzie na całym świecie.) Lekarze z tego wydziału badali grupę 432 chorych na serce pacjentów, w większości mających już za sobą ataki serca. Połowa z nich jadła przez 3 lata 2 do 3 surowych lub gotowanych ząbków czosnku dziennie. Czosnek wyciskali do soków lub do mleka, przygotowując „tonik poranny”, jedli gotowany albo miażdżony. Druga połowa nie jadła czosnku wcale. Po pierwszym roku nie byłą żadnej różnicy w częstości ataków serca w obu grupach. Jednak w drugim roku obserwacji częstość zgonów u jedzących czosnek spadła o 50%, a w trzecim roku o 66%! Ataki serca bez skutku śmiertelnego również były rzadsze : o 60% w drugim i o 60% w trzecim roku obserwacji. Ponadto u osób jedzących czosnek obniżyło się ciśnienie tętnicze krwi i poziom cholesterolu we krwi - o około 10%
Osoby te miały także mniej bólów w klatce piersiowej ( ataków angina pectoris). Nie stwierdzono żadnych wyraźnych korzystnych zmian sercowo – naczyniowych u osób, które czosnku nie jadły.
Głównym orężem czosnku jest najpewniej ( podaję za lekarzami) konglomerat antyoksydantów.
Uważa się, że czosnek zawiera ich co najmniej15. Czosnek gotowany był również skuteczny jak surowy w powstrzymywaniu ataków serca i zgonów na serce. Czosnek daje także inne korzyści zdrowotne. Pacjenci zgłaszali zmniejszenie się bólów stawowych i innych przewlekłych bólów oraz skłonności astmatycznych; byli bardziej energiczni, zwiększał się ich popęd płciowy, mieli też większy apetyt. Szczególnie wrażenie czyniło zmniejszenie się bólów kostni – stawowych u osób ze zmianami zapalnymi kości i stawów.
Wyłączono spod obserwacji 5% badanych z powodu niekorzystnych objawów, takich jak piekący mocz, krwawienie z hemoroidów, wzdęcia i rozdrażnienie. Surowy czosnek zdecydowanie wyraźniej wywoływał te niekorzystne objawy niż gotowany.
Na całym świecie jedzenie czosnku jest wiązane ze zmniejszeniem zachorowań na serce. Badania przeprowadzone w 1981 roku przez naukowców z Uniwersytetu Zachodniego Ontario wykazały, że narody, które jedzą więcej czosnku, wykazują mniejszą zapadalność na choroby serca.

ODKRYJ ORZECHOWE LEKI NASERCOWE
Jedz kilka orzechów dziennie,jako antidotum na choroby serca. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Loma Linda, Kalifornia, w których brało udział 31 208 osób odkryto że orzechy stoi na czele listy pokarmów zapobiegających atakom serca. Osoby, które pogryzły sobie orzechy co najmniej 5 razy w tygodniu, miały o około połowę mniejsze zagrożenie atakiem serca i chorobą wieńcową aniżeli ci, którzy spożywali orzechy mniej niż 1 raz w tygodniu. Podjadanie orzechów jedynie raz w tygodniu już wpływało na zmniejszenie ryzyka choroby serca o około 25%.
Około 32% wszystkich orzechów stanowiły orzeszki ziemne, 29% - migdały, 16% - orzechy włoskie i 23% - inne gatunki orzechów.
Gdzie tkwi tajemnica ? Orzechy obfitują w błonnik i nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak w oliwie ( znanej ze swego działania chroniącego serce). Orzechy są także pełne różnego rodzaju antyoksydantów, włącząjąc w to witaminę E, selen (zwł. orzechy brazylijskie) i kwas elagowy ( orzechy włoskie), które chronią tętnice przed niszczącym działaniem cholesterolu. Wprawdzie orzechy są bogate w tłuszcz, i to głównie w tłuszcz korzystny dla naszego organizmu, to jednak nie można ich jeść bez ograniczeń, zwłaszcza gdy trzeba się odchudzić. Z drugiej strony, w badaniu wśród osób jedzących dużo orzechów było mniej przypadków nadwagi, niż wśród nie jedzących.
Z badań wynikło, że skuteczna porcją wydaje się być ilość 30 – 35 g orzechów dziennie (zależnie od ciężaru ciała).
EKSPERYMENT WŁOSKI

Co jedzą włoszki – te które maja ataki serca i te, które ich nie miewają ? Włoscy badacze z Instituto di Ricerche  Farmacologiche Mario Negri w Mediolanie przeanalizowali sposób odżywiania się 936 starszych kobiet. Stwierdzili, że kobiety które jadły więcej marchwi i świeżych owoców, miały o 60% mniejsze zagrożenie atakami serca. U jedzących duże ilości zielonych warzyw i ryb ryzyko było niższe o 40%. Umiarkowane spożywanie alkoholu także zmniejszyło je o 30%, jednak nadmierne picie zwiększyło je o 20%. Kobiety z wyższym stopniem zagrożenia jadły więcej mięsa, zwłaszcza szynki i salami, masła i tłuszczu w ogóle.

UŻYJ MOCY WARZYW, BY SERCE BYŁO ZDROWE

Nie żałuj sobie owoców i warzyw. Może to zmniejszyć niebezpieczeństwo wystąpienia ataku serca, zarówno po raz pierwszy, jak i kolejny. Nie ulega wątpliwości, że „zdeklarowani zjadacze” owoców i warzyw mają lepsze tętnice. Wegetarianie mają niższe wskaźniki występowania chorób serca. Według badań przeprowadzonych w Harwardzie kobiety, które każdego dnia jedzą dodatkowo dużą marchewkę albo 130 g słodkich ziemniaków (lub inne pokarmy bogate w beta-karoten) zmniejszają swe zagrożenie atakami serca o 33% i udaru o 40-70%.
Spożywanie owoców i warzyw jest także dobrym zaleceniem dla osób, które już chorują na serce. Jeśli masz chore serce, jeśli wystąpił już co najmniej jeden atak, jedzenie owoców i warzyw może uratować cię przed następnym atakiem. Jest to nawet bardziej skuteczne niż samo wykluczenie z diety tłustych mięs i przetworów mlecznych. Potwierdziło to przeprowadzone w Indiach badanie 400 osób chorych na serce. Lekarze zalecili połowie tej grupy standardową dietę niskotłuszczową, druga zaś polowa spożywała eksperymentalne posiłki, bogate w owoce, pełne ziarno, orzechy, warzywa, w tym strączkowe, ryby. W skład tej diety wchodziły m.in.; owoce gwajawy i papaja, winogrona, banany, cytrusy, jabłka, szpinak, rzodkiewka, pomidory, korzenie lotosu, grzyby, cebula, czosnek, nasiona kozieradki, groch i czerwona fasola.
W przeprowadzonej po roku ocenie w grupie otrzymującej dietę owocowo – warzywną było o 40% mniej zaostrzeń chorób serca i 45% mniej zgonów w ogóle ( bez względu na przyczynę) niż u osób karmionych jedynie dietą niskotłuszczową. Badacze wnioskują więc, że natychmiastowe przejście po ataku serca na dietę owocowo-warzywną zwiększa szansę przeżycia. Uważają, że najlepsze wyniki daje przestawienie dietę wegetariańską tak szybko, jak to tylko możliwe. W badaniu tym dietę rozpoczynano nie później niż trzy doby od ataku serca. Również badacze holenderscy wykazali korzystny wpływ diety wegetariańskiej na układ sercowo- naczyniowy. Naukowcy uważają, że karoten i inne przeciwutleniacze z warzyw i owoców powodują, że tętnice są zdrowe i drożne.

SPRÓBUJ CHRONIĄCEJ SERCE DIETY JAPOŃSKIEJ
Jedz to, co zwykli jeść Japończycy. Przez lata ich dieta, niskotłuszczowa i z dużą ilością ryb, była dietą modelową dla zachowania zdrowego serca. Jednak wraz z najazdem „zachodniego” stylu życia i diety, obfitującej w tłuste potrawy ( w tym dania gotowe typu fastfood), wskaźniki zapadalności Japończyków na choroby serca pnie się w górę. Naukowcy z uniwersytetu w Helsinkach zebrali ostatnio dane o diecie wieśniaków japońskich, którzy odżywiają się zgodnie z tradycją swoich przodków. Oto co jedzą wciągu dnia: 675-90 g gotowanego ryżu, 140-225 g owoców, około 225 g jarzyn, 55 g fasoli, 55 g mięsa, 85-115 g ryby, 115 ml mleka, jedno jajko ( lub wcale), dwie łyżeczki cukru, półtorej łyżeczki sosu sojowego. Mężczyźni piją ponad 425 ml piwa (kobiety jedynie bardzo małe ilości).
Taka jest klasyczna dieta japońska: niskokaloryczna, niskotłuszczowa, o niskiej zawartości mięsa, bogata w ryby, owoce, jarzynyny i ryż. Jedyną skazą wtej diecie jest nadmiar sodu, głównie w sosie sojowym : uważa się, że to właśnie jest przyczyną wysokiego wskaźnika udarów. Dieta taka wydaje się być idealna ( pod warunkiem ograniczenia sodu) dla unikniecia chorób serca.

MIESZKAŃCY KRAJÓW ŚRÓDZIEMNOMORSKICH MAJĄ ZDROWSZE SERCE

Przyjrzyjmy się diecie miezkańców krajów śródziemnomorskich -zwłaszcz Grecji, Włochom, Hiszpanii i południowej Francji. Ludzie Ci umierają na serce o połowę rzadziej niż Amerykanie. Jak twierdzą naukowcy, dieta ta jest łatwiejszym sposobem uniknięcia chorób serca niż zalecana przez oficjalne czynniki zdrowotne dieta niskotłuszczowa. Dieta śródziemnomorska nie jest wcale uboga w tłuszcze ; faktycznie mieszkańcy tych krajów jedzą dużo więcej tluszczu niż Amerykanie. Jest jednak wielka różnica w rodzaju tłuszczów. W diecie tej ponad 3/4 kalorii dostarczonych przez tluszcz pochodzi z oliwy, zawierającej jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Tłuszczu „nasycongo”,
zwierzęcego, jest bardzo niewiele. Dla przykladu, mieszkańcy greckiej wyspy Krety niekiedy piją oliwę szklankami, zwiększając udział kalorii z tłuszczu do 40%.
Z badania diet siedmiu krajów wynika, że Kreteńczycy rzadziej chorują i umierają na serce. W ciągu 15 letniej obserwaji tylko 38 z 10 000 Kreteńczyków zmarlo na serce, podczas gdy wtakiej samej grupie Amerykanów liczba zgonów z tego powodu wynosilaa 773, co czyni wskaźnik amerykański 20 razy większym od kreteńskiego. W innych populacjach zamieszkałych nad Morzem Śródziemnym wskaźnik ten jest również niski. Wysokotłuszczowa dieta wydaje się więc być niegroźna dla serca, jeśli zawiera małotłuszczów zwierzęcych i dużo tłuszczów roslinnych, np.oliwy.
A oto kolejna rewelacja: Najbardziej entuzjastyczni konsumenci oliwy wśród mieszkańców krajów śródziemnomorskich rzadziej umierają z powodu raka! Naukowcy uważają, że to właśnie spożywanie nienasyconych tłuszczów jako głównego składnika diety jest tym czynnikiem, który oddala ryzyko zgonu z powodu różnych chorób. Nie należy się więc dziwić, że oliwa jest niekiedy nazywana „eliksirem młodości”.

POKARMY BOGATE W TŁUSZCZE OCHRANIAJĄCE TĘTNICE

Orzechy laskowe 81% tłuszczów nienasyconych
awokado 80
oliwa z oliwek 72
migdały 71
olej rzepakowy 60
itd....

OLIWA Z OLIWEK - TŁUSZCZ RATUJĄCY SERCE

Co powoduje, że zawarte w oliwie tłuszcze nienasycone są tak korzystne dla srca? Chemicznie są
one po prostu korzystne dla tętnic. Obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL, nie zmniejszając poziomu „dobrego” cholesterolu HDL. Dodatkowo tłuszcze nienasycone mają aktywność antyoksydacyjną, chroniącą przed uszkodzeniami tętnic przez cholesterol LDL. We Włoszech lekarze stosują oliwę jako lek po ataku serca. Stwierdzili, że przyjmujący ją pacjenci mają lepsze wyniki badań krwi i są mniej podatni na kolejne ataki. Według tamtejszych lekarzy, istnieją „epidemiologiczne” dowody korzystnego działania oliwy na przestrzeni wieków.
Uwaga: Najlepsza jest zielona (extra-virgin) oliwa tłoczona na zimno.

WIĘCEJ SERCOWYCH SEKRETÓW DIETY ŚRÓDZIEMNOMORSKIEJ
Oliwa nie może uzurpować sobie prawa do wyłączności w zdrowotnym działaniu na serce ludności śródziemnomorskiej. Ich dieta różni się od diety amerykańskiej w kilku jeszcze ważnych szczegółach. Aby ją naśladować, typowy Amerykanin powinien:
podwoić konsumpcję ryb i owoców morza,
zwiększyć spożycie warzyw o 66% i owoców o 10%,
jeść 20% więcej ziaren fasoli,
jeść o 45% mniej mięsa czerwonego,
jeść o 16% mniej jajek,
jeść czterokrotnie więcej oliwy,
jeść o połowę więcej olejów roślinnych,

jeść o 50% mniej pełnego mleka, śmietany i masła. CDN.........

sobota, 3 września 2016

Jak dieta wpływa na choroby serca.

SERCE

JAK TĘTNICE STAJĄ SIĘ NIEDROŻNE I JAK DIETA MOŻE TO POWSTRZYMAĆ


Zaraz po urodzeniu tętnice nasze są czyste, drożne i elastyczne. Proces zarastania tętnic, znany pod nazwą arteriosklerozy (miażdżycy tętnic) zaczyna się wcześnie. Jeśli dotyczy naczyń serca, powoduje chorobę wieńcową. Pojawiają się pasma tłuszczu w komórkach tworzących ścianę naczyń i pod nimi. Stopniowo pasma te przekształcają się w tzw. blaszki miażdżycowe – tłusta tkankę bliznowatą, która wpukla się do światła tętnicy, hamując przepływ krwi. Jeśli któraś z tych blaszek oderwie się, może spowodować zator. Jeśli jest wystarczająco duża, wstrzymuje przepływ krwi, powodując niedokrwienie dużych obszarów mięśnia serca :to właśnie jest zawał serca. Upośledzony przepływ krwi może także wyzwolić nieprawidłowy rytm serca : tachykardie ( przyspieszenie czynności serca) i migotanie – niekiedy będące przyczyną nagłego zgonu.
Jeśli zostają zatkane lub uszkodzone naczynia mózgowe, mówimy o udarze mózgu.
Dieta w bardzo znacznym stopniu decyduje o tym, jak szybko nasze tętnice ulegną miażdżycy. Prawidłowa dieta pomaga utrzymać drożność i elastyczność naczyń i zmniejszyć ryzyko zatorów. Dzieje się to dzięki dzięki wpływowi na budowę cholesterolu (i innych tłuszczów) oraz na rożne obecne we krwi czynniki biorące udział w zarastaniu naczyń.
Oto co jedzą ludzie, którzy nie chorują na serce – według przeprowadzonych na całym świecie badań.

RYBY - UNIWERSALNY   LEK   NA   SERCE


Najlepszym sposobem zmniejszenia ryzyka choroby wiecowej jest przede wszystkim jedzenie ryb, zwłaszcza tłustych, bogatych w 8 nienasycone kwasy tłuszczowe. Korzystne działanie spożywanie ryb w zwalczaniu miażdżycy naczyń i choroby wieńcowej nie ulega wątpliwości. Prawdopodobnie głównym składnikiem czynnym w rybach i owocach morza jest właśnie niepowtarzalny morski
„ tłuszcz”. Ludzie spożywający ryby rzadziej zapadają na chorobę wieńcową . Badania wykazały, że spożywanie średnio 30 g ryby dziennie zmniejszyło ryzyko choroby wieńcowej o połowę( badania przeprowadzono w Holandii) . W grupie 600 Amerykanów w średnim wieku, którzy codziennie spożywali tłuszcz rybi (w postaci 30g makreli lub morskiego okonia) stwierdzono 36 % mniej zgonów na zawał serca w porównaniu z grupą o mniejszym spożyciu ryb. Inne badanie
amerykańskie prowadzone na przestrzeni 25 lat wykazało, że wśród 17 000 badanych mężczyzn wskaźnik śmiertelnych ataków serca był również zależny od spożycia ryb. W grupie nie jedzących ryb był o 1/3 więcej zgonów na serce, niż w grupie jedzących ponad 35 g ryby dziennie.
Duńczycy zbadali naczynia i tkankę tłuszczową w 40 badaniach sekcyjnych w szpitalu w Frederiksberk. Mierzyli zawartość tłuszczu rybiego w tkance tłuszczowej, co było wskaźnikiem, jak wiele tłustych ryb jedli za życia. Be zwątpienia najgładsze i najczystsze naczynia należały do tych, którzy mieli najwięcej omega – 3 kwasów tłuszczowych w tkankach – a więc tych, którzy jedlin najwięcej ryb. Najbardziej „zmiażdżycowane” tętnice należały do tych, którzy mieli mniej omega-3
w tkankach, co wskazywało, że skąpili sobie tłustych ryb.

CO JEŚĆ, BY PRZEŻYĆ ATAK SERCA



Jeśli miałeś już atak serca, nie ma najmniejszej wątpliwości, co należy zrobić: dokonać przeciwuderzenia.
Natychmiast przejdź na dietę o dużej zawartości ryb. To może zmniejszyć nawet o 1/3 niebezpieczeństwo ponownego, być może śmiertelnego, ataku serca. Jedzenie ryby jest dużo skuteczniejsze niż tradycyjna dieta, polegająca jedynie na odstawieniu pokarmów bogatych w nasycone tłuszcze zwierzęce. Dwu letnie badania przeprowadzone w Ośrodku Badawczym w Cardiff na 2033 mężczyznach, którzy mieli już co najmniej jeden atak serca. Podzielono ich na 4 grupy. Mężczyźni z I grupy mieli zalecone spożywanie tygodniowo 140 g tłustych ryb, takich jak łosoś, makrela czy sardynki (posiłki zawierały ryby minimum 2 razy w tygodniu) albo odpowiedniej ilości tranu. II grupa miała za zadanie jedynie wyeliminowanie z diety pokarmów zawierających nasycone tłuszcze zwierzęce – masło, sera, śmietanki. III grupie zwiększono ilość spożywczych pokarmów „wysokoresztkowych” : otręby, grubych kasz i chleba z grubego przemiału. IV grupa nie otrzymywała żadnych wytycznych co do diety.
Po dwóch latach nie było widać żadnych znacznych różnic w grupie „niskotłuszczowej” i „ bogatoresztkowej” - ale efekty w grupie „rybnej” były zaskakujące. Śmiertelność w tej grupie ( podaję za autorem ) spadła o 29%. !!!!!

CO JEŚĆ, GDY WYSTĄPI BÓL ZAMOSTKOWY



Ból w klatce piersiowej, ból zamostkowy, inaczej angina pectoris, jest sygnałem ostrzegawczym, że tętnice wieńcowe są zbyt wąskie lub mają miejscowe zwężenie i nie mogą dostarczyć sercu dostatecznej ilości krwi i tlenu. Takie zwężenia są najczęściej wynikiem zmian miażdżycowych, czyli złogów w tętnicach wieńcowych, które doprowadzają tlen do mięśnia serca. Mogą też być powodowane kurczem tych tętnic.
Występowanie bólów w klatce piersiowej wiąże się z niskim poziomem antyoksydantów – witaminy E, C i beta-carotenu oraz omega 3 kwasów tłuszczowych. Tak więc, by złagodzić bóle wieńcowe, należy jeść więcej owoców, warzyw, tłuszczu rybiego, kasz, orzechów i olejów roślinnych bogatych w witaminę E.
W badaniach obejmujących 500 mężczyzn w średnim wieku – połowa z nich z angina pectoris, stwierdzono, że bóle serca są mniejsze u tych, którzy mają wyższe niż przeciętne stężenie we krwi karotenu, witaminy C i zwłaszcza witaminy E.
Mężczyźni z najniższym poziomem witaminy E w surowicy krwi byli 2 do 3 razy bardziej podatni na występowanie ataków choroby wieńcowej niż ci z najwyższym poziomem witaminy E. Czyli aktywność antyoksydacyjna witaminy powstrzymuje uszkodzenia naczyń i ich zarastanie.

PEWNA DROGA DO ZATKANIA TĘTNIC


Odrzuć całkowicie tłuszcz zwierzęcy. Jest to prawdziwy demon dietetyczny w chorobach serca. Niszczy tętnice podnosząc poziom cholesterolu we krwi, zwiększa lepkość krwi i wzmaga procesy tworzenia zakrzepów. Powoduje więc zarastanie naczyń złogami miażdżycowymi i w konsekwencji ich niedrożność. Populacje, które jedzą dużo tłuszczów zwierzęcych, mają największe na świecie wskaźniki zapadalności na chorobę wieńcową. Im wyższe spożycie tłuszczów zwierzęcych, tym częstsza choroba wieńcowa. Czyli, jeśli masz kłopoty sercowo – naczyniowe, możesz naprawić swoje błędy i pomóc odblokować tętnice, porzucając tłuszcze zwierzęce. Badania wykazały, że odstawienie tłuszczu zwierzęcego pomaga powstrzymać tworzenie się zatykających tętnic złogów tłuszczowych; może nawet pomóc w zmniejszeniu tych złogów. Wydział Medycyny Uniwersytetu Południowej Karoliny stwierdził, że dieta nisko tłuszczowa ( 5% kalorii w postaci tłuszczu nasyconego) jest korzystne u pacjentów po przeszczepach (bypassach) wieńcowych. Podają oni, że większość ludzi może uratować swoje tętnice przed uszkodzeniami tłuszczem zwierzęcym po prostu zastępując tłuste mleko i pokarmy mleczne chudymi.

DIETA „ DRUGIEJ SZANSY” PO   ANGIOPLASTYCE


Jedzenie tłustych ryb może zapobiec powtórnemu narastaniu zmian miażdżycowych u osób, które miały już wykonywaną tzw. angioplastykę wieńcową, czyli rozszerzenie naczyń wieńcowych za pomocą specjalnego, zakończonego „balonikiem” , cewnika wprowadzonego do tych naczyń. Zabieg te zapobiega operacji serca. Tak udrożnione tętnice zarastają ponownie w 40 – 50 przypadków. Kilka badań wykazało, że tłuszcz rybi może zmniejszyć to niebezpieczeństwo nawet o połowę. Potwierdzono także, że jego działanie jest skuteczniejsze niż prosta redukcja tłuszczów zwierzęcych w diecie. Badający grupę 42 pacjentów po angioplastyce w Centralnym Szpitalu w Waszyngtonie stwierdzono, że powtórna niedrożność naczyń wieńcowych wieńcowych wystąpiła tylko w 19 % u tych, którzy poza dietą nisko tłuszczową otrzymywali przez 6 miesięcy kapsułki z tranem. Dla porównania, w grupie pacjentów, którzy mieli jedynie ograniczenia diety, ale nie otrzymywali rybiego tłuszczu, ponowne zarośnięcie naczyń było 2 razy częstsze. Dzienna dawka zabezpieczająca rybiego tłuszczu odpowiada ilości zawartej w 200 g makreli.
Badania pacjentów po angioplastyce wykazały, że stałe jedzenie ryb przed i po zabiegu utrzymuje drożność tętnic również dobrze, jak podawanie tranu w kapsułkach. Ci , którzy jedli ponad 225 g ryby tygodniowo, byli o połowę mniej podatni na ponowne zatkanie naczyń wieńcowych niż spożywający do 55 g na tydzień. Tłuste ryby, jak łosoś, makrela i sardynki, zawierają więcej omega -3 kwasów tłuszczowych wykazywały większą skuteczność.

W JAKI SPOSÓB TŁUSZCZ RYBI CHRONI SERCE

Blokuje agregacje płytek krwi (tworzenie się zakrzepów),
zmniejsza skurcz naczyń krwionośnych,
zwiększa przepływ krwi,
zmniejsza poziom fibrynogenu (jeden z czynników krzepnięcia),
zwiększa aktywność fibrynolityczną (rozpuszczającą skrzep),
blokuje uszkadzanie komórek przez wolne rodniki tlenowe,
zmniejsza poziom trójglicerydów,
podnosi poziom korzystnego cholesterolu HDL,
czyni błony komórkowe bardziej elastyczne,
obniża ciśnienie krwi.


Ponieważ temat jest bardzo ważny i obszerny, wiadomości muszę podzielić na kilka części. To jest I część.