Dieta w różnych schorzeniach cz.18 Trądzik

Trądzik Cz.18

Jeśli lękasz się wystąpienia lub nasilenia wyprysków wskutek jedzenia czekolady, niem jesteś jedyną taką osobą : to powszechnie panujące przekonanie, ale jest ono z punktu widzenia medycyny całkowitym mitem. Dermatolodzy z Uniwersytetu Pensylwanii sprawdzili to, podając 65 młodym osobom z trądzikiem dużą porcje czekolady – każdego dnia prawie pól kilograma przez miesiąc. Nie stwierdzono istotnej różnicy w zmianach trądzikowych w porównaniu z miesiącem, w którym badani otrzymywali namiastkę czekolady.

Jeśli jesteś osobą skłonną do trądziku, wystrzegaj się raczej preparatów jodu i pokarmów zawierających jod. Mogące one powodować podrażnienia porów skóry, zaostrzając wypryski. Małe, ale nieznaczne ilości są oczywiście w soli jodowanej. Większe ilości wykrywano natomiast w USA w mleku i pokarmach „fast food” . Jod trafia do mleka najprawdopodobniej ze środków służących do odkażania sprzętów gospodarskich i mleczarskich oraz z leków podawanych krową. W innych pokarmach jod zawarty jest w większej ilości w wodorostach i skorupiakach.

Nie ma jakiejś określonej dawki jodu nasilającej zmiany skórne, zależy to od indywidualnej wrażliwości, jak mówi dr James E. Fulton Młodszy, szef Instytutu Badań nad trądzikiem w Newport Beach, Kalifornia.

Badacze szwedzcy wykazali ponadto, ze osoby z trądzikiem mają często niedobór cynku. Najlepsze

źródła cynku? Ostrygi, zarodki pszenne, przetwory zbożowe z pełnego przemiału, orzeszki ziemne, orzechy pekan owe, warzywa strączkowe, wątroba, mięso i indyka.           

Dieta w różnych schorzeniach cz.17 Świąd i pieczenie odbytu

                           Świąd i pieczenie odbytu. Cz.17

Dolegliwości te bywają spowodowane składnikami pożywienia. Specjaliści z Kliniki Mayo obwiniają tu przede wszystkim kofeinę, orzechy i czekoladę. Warto spróbować wykluczyć te pokarmy ze swej codziennej diety, by zobaczyć czy będzie poprawa.

Nadużywanie ostrych przypraw, takich jak chili, może być przyczyną pieczenia odbytu podczas wypróżnień. Sprawdzili to lekarze z Uniwersytetu Teksańskiego, podając badanym od trzech do trzynastu strączków pieprzu kapelanio. Resztki pieprzu w masach kałowych drażniły odbyt, powodując pieczenia.

Energetyzowanie

ENERGETYZOWANIE

Są wśród nas ludzie którzy uważają że mają zdolności bioenergoterapeutyczne przesyłam im instrukcje jak pomóc drugiej osobie.

Pacjenta posądzić na krześle. Stań przed nim, pocieraj swoje dłonie, dłoń o dłoń przez kilka sekund. Każdy zabieg zaczyna się od głowy. Kciuk i wskazujący palec obu rąk jednocześnie – obwód musi być zamknięty, kładziemy na środek czoła pacjenta i powoli od środkowo gładzimy w kierunku uszu. Lewa ręka w kierunku prawego ucha a prawa w kierunku lewego. Czas 10 minut.

Następnie stajemy z tyłu za pacjentem i lekko obydwiema rękami ze zgiętymi nieco palcami, w dół głaszczemy głowę pacjenta po włosach, w kierunku od czoła do podstawy czaszki, czyli do karku. Trzeba od czasu do czasu położy nieruchomo na 30 sekund ręce na głowie. Czas 10 minut.

Kark, po karku wodzi się palcami od środkowo po liniach między kręgowych.

Czas 5 minut.

Kręgosłup, pacjent leży na brzuchu. Wszystkimi palcami obu rąk równocześnie prowadzi się po kręgosłupie, od szyi aż do kości ogonowej, potem od kręgosłupa po miejscach między żebrowych, jedna ręka na lewo druga na prawą stronę.

Czas 20 minut.

Nogi, masujemy tylko dotykowo od stóp do góry, najpierw lewa potem prawą nogę. Z tyłu i z przodu.

Pacjent leży brzuchem do góry. Masaż serca – dwa palce, kciuk i wskazujących prawej dłoni kładzie się na lewą stronę klatki piersiowej, poniżej brodawki, u kobiet, palce lewej ręki umieszczamy między obojczykiem, bliżej ręki lewej pacjenta, powyżej sutka u kobiet, powyżej brodawki u mężczyzn. Teraz obie ręce równocześnie prowadzi się liniami kolistymi do jednego punktu na mostku.

Brzuch, zamykający w sobie organ trawienia, magnetyzuje się okrągłymi liniami przy użyciu wszystkich palców rąk w kierunku ruchu wskazówek zegara.

Pacjent na czczo, nie może pić alkoholu, kawy. Słabo odczuwają pacjenci, jeżeli są na lekach uspokajających.

Wszelkie bóle ustępują najczęściej, po 3 zabiegach. Chorobę likwiduje się po 10 zabiegach.

Ciężkie przypadki stosuje się do 14 dni.

Jeżeli słabo reaguje na zabieg, trzeba oczyścić organizm z pozostałości leków, piciem odpowiednich ziół, potem stosować zabiegi. Powodzenia.

Dieta w różnych schorzeniach cz.16 SM

DIETA W RÓŻNYCH SCHORZENIACH CZ. 16

STWARDNIENIE ROZSIANE (SM)

Jest to tajemnicze schorzenie neurologiczne z objawami o zmiennym nasileniu. Naukowcy z zapałem śledzą wpływy dietetyczne w tej chorobie. Niektórzy uważają, że może istnieć tu pewien związek ze spożywaniem tłuszczów: w populacjach jedzących dużo tłuszczów zwierzęcych SM występuje częściej, zaś osoby spożywające tłustych ryb morskich wydają się być odporne na zachorowanie. Dr Roy Laver Swank, neurolog z Centrum Badań Medycznych Uniwersytetu Oregon w Portland, od lat stosuje z powodzeniem dietę nisko tłuszczową w leczeniu SM.

Dr Swank opisał swoje sukcesy w piśmie „The Lancet” w roku 1990. W grupie 144 pacjentów z SM,

którzy od trzydziestu czterech lat stosowali dietę nisko tłuszczową, najlepsze wyniki ( to znaczy wolniejszy postęp choroby i mniejszą śmiertelność) stwierdzono u osób, które jadły mniej niż 20g nasyconych kwasów tłuszczowych dziennie.

Dużo bardziej spektakularne wyniki uzyskano, rozpoczynając stosowanie diety nisko tłuszczowej przed wystąpieniem poważniejszych, powodujących inwalidztwo objawów choroby. Dr Swank podaje, że „95% tak żywionych chorych nie miało ciężkich objawów SM przez trzydzieści lat. Osoby, które nie stosowały tej diety, miały zaostrzenie choroby i większość z nich zmarła w ciągu dwudziestu lat”. Obecnie uważa on, że należy jeszcze bardziej ograniczyć dzienne spożycie tłuszczów „nasyconych” - nie więcej niż 15 g, zaś szczególnie trzeba unikać tłuszczów z pokarmów mlecznych. Następnym w kolejności zagrożeniem ma być tłuste mięso.

Jednocześnie zaleca się chorym na SM spożywanie tłuszczu z ryb morskich. Dr Ralph T. Holman z Uniwersytetu Minnesoty i dr Emre Kokmen z Kliniki Mayo udokumentowali twierdzenie, że pacjenci z SM mają nieprawidłowe przemiany kwasów tłuszczowych, charakteryzujące się znacznym niedoborem kwasów typu omega-3. Dr Holman uważa, że spożywanie odpowiednich tłuszczów może przynajmniej częściowo poprawić zaburzenia ich przemiany. Poleca on picie tranu, ale uważa, że korzystne są także oleje rzepakowy i lniany. Nie trzeba pić ogromnych ilości ilości tych tłuszczów – mówi dr Holman – wystarczy kilka łyżeczek dziennie.

W badaniach przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii tran opóźniał i zmniejszał nasilenie zaostrzeń u 312 pacjentów z SM obserwowanych przez trzy lata.

NISKO TŁUSZCZOWA DIETA DR. SWANKA DLA PACJENTÓW Z   SM

W pierwszym roku nie spożywać w ogóle ciemnego mięsa, nawet drobiowego. Potem nie przekraczać porcji 85 g ciemnego (czerwonego)mięsa tygodniowo – i to możliwie jak najchudszego.

Żadnych produktów mlecznych z zawartością powyżej 1% tłuszczu. Można pić odtłuszczone mleko, maślankę, jogurt, chude mleko z proszku, jeść chudy twaróg i inne bardzo chude sery.

Nie wolno jeść przetworów zawierających tłuszcze „nasycone”.

Nie jeść więcej niż 15 g (trzy łyżeczki) „ nasyconego” tłuszczu dziennie. Szklanka (225 ml) pełnego mleka zawiera 5 g takiego tłuszczu, łyżeczka masła – 7 g, 30 g sera śmietankowego albo żółtego typu cheddar – 6 g.

Spożywać dziennie co najmniej cztery łyżeczki „nienasyconych” tłuszczów, takich jak oliwa, olej słonecznikowy, kukurydziany, sojowy, sezamowy, lniany, z zarodków pszennych, arachidowy. Maksymalna porcja dzienna – dziesięć łyżeczek.

Codziennie spożywać łyżeczkę tranu, a w ciągu tygodnia co najmniej dwa razy jeść ryby (średnio 30g dziennie).   

Dieta w różnych schorzeniach cz.15 Sen i bezsenność

DIETA W RÓŻNYCH SCHORZENIACH CZ. 15

SEN I BEZSENNOŚĆ

Jednym z najlepszych naturalnych środków nasennych jest spożycie czegoś słodkiego lub mącznego. Miód od dawien dawna był stosowany w medycynie ludowej jako preparat na sen. Jeśli więc są trudności z zasypianiem lub łatwe budzenie się, spożywaj na pół godziny przed snem trochę słodyczy lub ciasta. Dr Judyta Wurtman uważa, że działa to jak pigułka nasenna, jednak bez niekorzystnych skutków ubocznych. Dr Wurtman radzi stosować pokarmy nisko tłuszczowe, takie jak kasza manna bez mleka, „dmuchana” kukurydza w karmelu, figi, ciasteczka, wafle. Wszystkie one działają uspokajająco na mózg.

A co z ty popularnym domowym sposobem na zasypianie – czyli szklanka gorącego mleka? Wiele osób przysięga, ze to działa, ale współczesna nauka uważa, że jest to sposób dyskusyjny. Jedni uważają, że mleko jako takie nie działa, gdyż zawiera zbyt mało tryptofanu, by wywrzeć uspokajające działanie na mózg. Inni twierdzą, że mleko może wręcz pobudzać, dzięki zawartości białka. Jeszcze inni dowodzą, że mleko zawiera naturalne opioidy, zwane kazomorfinami, które mogą działać nasennie. Dr Varro Tyler z Uniwersytetu Purdue uważa, że to właśnie powoduje na senność po mleku, koniecznie gorącym, gdyż w takim, z niewiadomych przyczyn, substancje te mają działać lepiej.

Z poglądem takim zgadza się dr Andrew Weil z Arizony.

Najlepszym rozwiązaniem tych sporów jest chyba sprawdzenie tego działania na sobie. Jeśli gorące mleko usypia cię, pij je przed snem, nie przejmuj się teoriami.

Z drugiej strony mleko może być przyczyną bezsenności u małych dzieci. Naukowcy belgijscy z Wydziału Pediatrii Szpitala Uniwersyteckiego w Brukseli obserwowali takie zjawisko u dzieci w wieku od 2 do 29 miesięcy, które po spożyciu mleka miały poważne problemy ze spaniem. Przyczyną tego nie były bóle brzucha, kolka ani koszmary senne. Odstawienie mleka spowodowało bardzo wyraźną poprawę u prawie wszystkich obserwowanych dzieci. Naukowcy przypuszczają, że jakiś składniki mleka mogą pobudzać układ nerwowy dzieci, powodując utrzymanie mózgu w stanie czuwania.

Jeśli ktoś kolei nie chce spać, to składnikiem pokarmowym najsilniej pobudzającym jest kofeina. Jak wszyscy wiedzą, kofeina utrzymuje w stanie czuwania. Efekt jest wyraźniejszy u osób nie przywykłych do kofeiny i u osób starszych. Potwierdzono to w Szkole medycznej Uniwersytetu Vanderbilta, wykazując, że spożyta na pół godziny do godziny przed snem dawka kofeiny skutecznie zaburza zasypianie. Wrażliwi są „nałogowi” konsumenci kofeiny.         

Dieta w różnych schorzeniach cz.14 przerost prostaty

DIETA W RÓŻNYCH SCHORZENIACH CZ.14

PRZEROST PROSTATY

Powiększenie gruczołu krokowego, czyli prostaty występuje u około połowy mężczyzn po 50 roku życia. Dr James Duke z Departamentu Rolnictwa USA postanowił sprawdzić doniesienia o skuteczności pestek dyni w tym schorzeniu; jest to ludowy sposób stosowany w wielu częściach świata, zwłaszcza w Turcji, Bułgarii i na Ukrainie. Pestki dyni są bogate w aminokwasy: alaninę, glicynę i kwas glutaminowy. W badaniu przeprowadzonym wśród 45 mężczyzn aminokwasy te, podawane w czystej formie, zmniejszyły objawy związane z przerostem prostaty. Dla przykładu :

konieczność oddawania moczu w nocy spadła o 95 %, parcie na mocz o 81%, a częstość oddawania moczu o 73%.

Okazuje się, że 70 g (garść) pestek dyni zawiera pięciokrotnie więcej tych aminokwasów niż użyte w opisanym badaniu! Dr Duke uważa, że aminokwasy zawarte w pestkach dyni mogą działać co najmniej również dobrze, jak czyste aminokwasy.

Dr Duke uważa, że skuteczne są także nasiona ogórka, arbuza, sezamu, soja, chleb świętojański, siemię lniane, migdały, orzechy włoskie, orzechy brazylijskie, orzeszki ziemne.