sobota, 4 marca 2017

Wpływ diety przy raku trzustki

DIETA PRZY RAKU TRZUSTKI

Stosowanie odpowiedniej diety dla zapobieżenia zachorowaniu na raka trzustki może być niezwykle istotne: nowotwór ten jest szczególnie oporny na leczenie. Warto chyba zatem wykorzystać wszelkie sposoby, które mogą mu zapobiegać.

CHOĆ TROCHĘ CYTRUSÓW


Najważniejsza rada dla uniknięcia raka trzustki to jeść jak najwięcej owoców. Kolejne badania potwierdzają, że osoby jedzą dużo owoców rzadziej zapadają na tę chorobę. Jedno z badań, przeprowadzone w Szwecji, wykazało, że spożywanie choćby jednego owocu cytrusowego dziennie zmniejsza ryzyko zachorowania na raka trzustki o 1/3 - 1/2. Badania prowadzone w grupie Adwentystów Dnia Siódmego dowiodły, że nawet suszone mają znaczenie ochronne. W tym samym badaniu potwierdzono korzystne działanie pomidorów i świeżych owoców cytrusowych.
W populacji rdzennych mieszkańców Luizjany, gdzie stwierdza się jeden z najwyższych w USA wskaźników występowania raka trzustki, przeprowadzono badanie, które wykazało, że owoce mogą przeciwdziałać sprzyjającemu zachorowania mięsu. Naukowcy z Amerykańskiego Instytutu Onkologii zbadali najpierw spożycie mięsa w kontrolowanej grupie i stwierdzili wysokie spożycie wieprzowiny, głównie bekonu, szynki, kiełbas, wędzonek i mięsa świeżego, zazwyczaj przyrządzanego z ryżem. Osoby jedzące tak codziennie były 70% bardziej podatne na raka trzustki.
Okazało się jednak, że jednoczesne jedzenie owoców (zarówno świeżych jak i konserwowych oraz picie soków owocowych) zmniejszało to ryzyko do 40%. Im więcej owoców, tym mniejsze było ryzyko, zaś najbardziej interesujące jest to, że nawet bardzo obfite i częste spożywanie wieprzowiny nie zwiększa wcale ryzyka raka trzustki, jeśli łączy się z jednoczesnym spożywaniem
bardzo dużych ilości owoców. Naukowcy przypisują ten efekt ochronny witaminie C, ale nie wykluczają działania również innych składników zawartych w owocach.

WITAJCIE POMIDORY

Likopen wydaje się być niezwykłym czynnikiem ochronnym. Likopen – czyli mowa o pomidorach. Są one głównym źródłem tej substancji w naszej diecie. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie
Johansa Hopkinsa potwierdza, że niskie poziomy likopenu sprzyjają zachorowaniu na raka trzustki. Podstawą do takiego twierdzenia było przebadanie próbek krwi pobieranych kilkanaście lat temu od 26 000 osób w celu późniejszego określenia, jakie czynniki sprzyjają występowaniu raka trzustki.
Osoby, które w ciągu tych lat zachorowały na raka trzustki, istotnie miały bardzo niskie poziomy likopenu we krwi. Ryzyko zachorowania było u tych osób pięciokrotnie większe niż u tych osób z większym poziomem likopenu. Niskie poziomy likopenu oznaczają małe spożycie pomidorów. Melony są również bogate w likopen, ale jadane są rzadziej. Owoce o czerwonej barwie nie są dobrym źródłem likopenu ; ich barwnik wynika z obecności innej substancji chemicznej.

FASOLA NA PLAN


Co najmniej raz w tygodniu należy jeść fasolę. Jedno z badań wykazało, że jedzący fasolę, także sojową, minimum raz w tygodniu, są o 40% mniej narażeni na śmierć z powodu raka trzustki niż osoby spożywające fasolę rzadziej. Kierujący badaniem dr Paul K. Mills z Wydziału Medycyny Zapobiegawczej Uniwersytetu Lima Linda uważa, że zawarte w fasoli inhibitory proteazy mogą mieć takie właśnie zbawcze działanie. Skądinąd wiadomo, że warzywa strączkowe zawierają także inne składniki, mogące mieć znaczenie w profilaktyce chorób nowotworowych.

ODSTAW PATELNIĘ I BARBECUE


Nie przesadzaj z mięsem. Rak trzustki jest najczęstszy w populacjach, w których spożycie tłuszczów zwierzęcych jest największe; może to zaś wynikać nie tylko ze spożycia tłuszczu, ale i mięsa jako takiego. Liczne badania, w tym opisane już badania naukowców z Luizjany, wykazały, że zbyt duże ilości mięsa smażonego, z barbecue, wędzonej wieprzowiny zwiększają ryzyko zachorowania.
W Japonii również stwierdzono, że jedzenie mięsa co najmniej raz dziennie zwiększa ryzyko raka trzustki o 50%. Szwedzi dowiedli tego samego w stosunku mięsa smażonego i z barbecue. W Los Angeles osoby jedzące befsztyki co najmniej pięć razy w tygodniu podwajały ryzyko zachorowania. Zwierzęta karmione dużymi ilościami tłuszczu często miały uszkodzone komórki trzustki.
Prawdopodobnie nie sam tylko tłuszcz zwierzęcy może sprzyjać występowaniu raka trzustki. Nie zostało to do końca udowodnione, ale bardzo podejrzanymi o szkodliwe działanie są także nitrozaminy, które powstają w konserwowym mięsie z azotanu sodu (saletry). Witamina C przeciwdziała szkodliwemu wpływowi nitrozamin, co może być jednym z wyjaśnień faktu, że spożywanie owoców, zwłaszcza cytrusowych, jest tak korzystne.

A CO Z KAWĄ, HERBATĄ I ALKOHOLEM ?


We wczesnych latach osiemdziesiątych kilka badań sugerowało, że kawa może sprzyjać występowaniu raka trzustki, nawet w ilościach jednej-dwóch filiżanek. Jednak od tego czasu przeprowadzono około tuzina badań, które nie potwierdziły jakiejkolwiek szkodliwości kawy (kofeinowej i bezkofeinowej) w tym zakresie. Naukowcy zdjęli więc z kawy zarzut wywoływania raka trzustki.
Herbata również wydaje się być niewinna, chociaż było przeprowadzone badanie wykazujące, że trzy lub więcej filiżanek herbaty podwaja ryzyko raka trzustki. Z drugiej strony Włosi udowodnili, że picie herbaty wręcz zmniejsza (też o połowę) ryzyko zachorowania!
W innych badaniach nie stwierdzono natomiast żadnego związku między piciem herbaty a rakiem trzustki, zatem należy uznać, że ją pić bez lęku.

Podobnie z alkoholem. Było kilka doniesień w latach sześćdziesiątych i kilka w ostatnich latach, że alkohol, zwłaszcza piwo, sprzyja powstawaniu raka trzustki. Jednak w większości badań nie potwierdzono istnienia takiej zależności. Prof. Pelaylo Correa, anatomopatolog z Centrum Medycznego Uniwersytetu Stanowego Luizjany, uważa, że jeśli nawet istnieje tu jakiś związek, to bardzo mało uchwytny.                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz