czwartek, 17 listopada 2016

Jak. dieta wpływa na seks, hormony, płodność

SEKS, HORMONY, PŁODNOŚĆ


Może się wydawać niezwykłe, że pokarmy zawierają hormony płciowe i mają zdolność wpływania na ich stężenie u człowieka. Hormony płciowe biorą udział w wielu procesach życiowych: regulują popęd płciowy, zdolność rozmnażania się, objawy menopauzy, mają rożnego rodzaju wpływ na choroby układu sercowo- naczyniowego i nowotwory. Naukowcy odkryli że już około trzysta roślin, z tego wiele jadalnych, które mają „aktywność estrogenową”. Z kolei ilość spożywanego tłuszczu ma znaczenie dla regulacji czynności hormonalnej. Dieta wysoko tłuszczowa może wpływać niekorzystnie na hormony męskie, a co za tym idzie, na życie płciowe mężczyzn.

DIETA RAMBO: HAMBURGERY CZY MAKARON?
Cóż za wstrząs! Ukazuje się filmowych bohaterów, „twardych”mężczyzn jako zdecydowanych zjadaczy mięsa, które daje im super siłę i super męskość. Wydaje się, że w rzeczywistości jest inaczej
spożywanie nadmiaru mięsa może wraz tłuszczem nie jest najlepszym sposobem na utrzymanie poziomu męskich hormonów. W kilku badaniach naukowcy wykazali, że zbyt dużo tłuszczu zwierzęcego w diecie może wręcz osłabić aktywność seksualną poprzez obniżenie poziomu testosteronu (hormonu męskiego).
Badanie prof. A. Waynea Meiklea, endokrynologa z Wydziału Medycznego Uniwersytetu Utah w Salt Lake City, wykazało, że u mężczyzn, którym podawano tłuste koktajle mleczne poziom testosteronu obniżył się o około połowę. Gdy tym samym mężczyznom podawano koktajle odtłuszczone, w których większość kalorii zawarta była w węglowodanach i białku, poziom testosteronu nie spadł. Co to znaczy? To, że nadmiar tłustych pokarmów może osłabić u mężczyzn zainteresowanie seksem.
Według prof. Meiklea może tu nawet występować nakładanie się różnych mechanizmów, doprowadzających do osłabienia męskiej potencji wskutek jedzenia nadmiaru cheeseburgerów, kurczaków, frytek, sera i lodów. Tłuste potrawy sprzyjają tyciu oraz powodują obniżenie poziomu testosteronu, mogą też osłabić erekcję. Ponadto tłusta dieta sprzyja rozwojowi miażdżycy naczyń, co również prowadzi do impotencji.

TŁUSTE POTRAWY A ESTROGENY
Ilość spożywanego przez kobiety tłuszczu ma również wpływ na poziom estrogenów. Dieta tłusta zwiększa poziom estrogenów, zatem wyłączenie tłuszczu z diety wydaje się być korzystne w raku sutka, a może także w innych nowotworach hormonozależnych. Badania wykazały, że kobiety przed, jak i po menopauzie, które ograniczyły ilość spożywanego ilość spożywanych tłuszczów, mają znaczny spadek poziomu estrogenów we krwi.

NASIENIE A WIEK
Jeśli nasienie mężczyzny nie jest zdolne do zapłodnienia, należy brać pod uwagę kilka możliwych powodów. Może zawierać zbyt mało plemników, lub plemniki nieprawidłowe, lub też mieć zbyt dużą lepkość, co powoduje upośledzenie ruchliwości plemników. Wszystkie te problemy nasilają się wraz z wiekiem. Najlepsze, najbardziej skuteczne nasienie maja ludzie młodzi, a po 24 roku życia zaczyna się stopniowe osłabienie jego skuteczności. Około 45 roku życia liczba plemników i ich zdolność ruchu jest o 30% niższa niż u osiemnastolatków, zaś w podeszłym wieku około 3/4 mężczyzn jest bezpłodnych.

ELIKSIR MŁODOŚCI” DLA PLEMNIKÓW
Takim eliksirem, mogącym odmłodzić stare i powolne plemniki, jest witamina C. Z badań na zwierzętach wynika, że niedobór witaminy C może powodować poważne uszkodzenie jader, doprowadzające do niedoboru i zaburzeń składu nasienia. U ludzi odpowiednie nasycenie organizmu witaminą C może przywrócić płodność. Wiadomo, że u mężczyzn mających nadmierną lepkość nasienia (zwiększoną skłonność plemników do zlepiania się) występuje 25% bezpłodności. Profesor ginekologii i położnictwa z Wydziału Medycznego Uniwersytetu Teksańskiego w Galveston
podawał takim mężczyznom witaminę C (1000 mg dziennie przez sześćdziesiąt dni). Rezultaty były zaskakujące. Liczba plemników w nasieniu wzrosła o blisko 60%, a ich ruchliwość o 30%. Zmniejszyła się także liczba nietypowych plemników. Najlepszym potwierdzeniem skuteczności tej metody był fakt, że wszyscy mężczyźni po okresie leczenia byli w stanie zapłodnić swe żony. Nie otrzymujący witaminy C mężczyźni z grupy kontrolnej nadal byli bezpłodni.
Ile witaminy C potrzeba dla „odmłodzenia” nasienia ? Ustalił to dr Harris, dr Dawson i dr Powell z Uniwersytetu Teksańskiego. Podawali oni badanym dwie różne dawki witaminy C dziennie : 200 mg i 100 mg. Pacjentami byli bezpłodni mężczyźni w wieku od 25 do 45 lat w dobrym stanie zdrowia.
Lekarze ustalili, że wyższe dawki dawki witaminy C działają szybciej, ale po kilku tygodniach także dawki 200 mg okazała się skuteczna.
Uważa się, że witamina C działa korzystnie na nasienie, gdyż jest przeciwutleniaczem. Zabezpiecza więc plemniki, przed atakiem wolnych rodników. Zwiększona lepkość nasienia wydaje się być spowodowana właśnie nadmiernym utlenianiem. Naukowcy wykazali, że substancja zwana „naturalną aglutyniną nasienia” powleka plemniki, zabezpieczając je. Jeśli jednak ulegnie oksydacji
nie może już dłużej chronić plemników, które zaczynają się zlepiać i nie mogą poruszać się swobodnie.
Dr Dawson mówi, że trudno ustalić jakąś jedną dawkę witaminy C, gdyż jest to bardzo indywidualne. Zależy to między innymi od stopnia narażenia mężczyzn na szkodliwe czynniki środowiska : zanieczyszczenie powietrza, metale ciężkie, substancje ropopochodne, dym tytoniowy.
Takie toksyny, twierdzi dr Dawson, kumulują się przez lata w tkance jąder. Zatem mężczyzna pracujący w rafinerii lub palący dwie paczki papierosów dziennie potrzebuje więcej witaminy C
dla „odtrucia” nasienia niż osobnik nie narażony w takim stopniu na czynniki szkodliwe ( dr Dawson ocenia, że 16% wszystkich mężczyzn po 25 roku życia ma nadmierną lepkość nasienia).
Dla regeneracji nasienia u nałogowych palaczy potrzebna jest dawka co najmniej 200 mg witaminy C dziennie.
Dr Dawson sugeruje, by mężczyźni, którzy byli szczególnie narażeni na czynniki szkodliwe, przyjmowali początkowo wyższe dawki witaminy C (100 mg dziennie przez dwa miesiące), a dopiero potem 200 mg dziennie. Taką dawkę można bez problemów dostarczy w pokarmach.
Dr Dawson ostrzega ponadto, że przyjmowanie witaminy C może przywrócić płodność jedynie u mężczyzn, którzy nie mają innych przyczyn bezpłodności. Powinno to być wnikliwie ocenione przez specjalistę.

POKARMY KORZYSTNE DLA ODŻYWIENIA I OŻYWIENIA NASIENIA

Oto jakie pokarmy zawierają zalecaną dawkę minimalna witaminy C:
Półtorej czerwonej papryki (212 g)
200 g świeżych gotowanych brokułów
trzy owoce kiwi (222 g)
jeden melon kantalupa (226 g)
trzy pomarańcze (210 g)
dwie szklanki (po 225 ml) soku pomarańczowego
370 g gotowanego kalafiora
340 g surowych truskawek.
Badania wykazują, że spożywanie witaminy C w postaci różnych pokarmów daje dodatkowe korzyści dla nasienia, dzięki działaniu innych zawartych w pokarmach przeciwutleniaczy, takich jak
np. glutation.

POMARAŃCZOWA SZANSA
Mężczyźni z niedoborem witaminy C są także bardziej narażeni na genetyczne uszkodzenie plemników, co w następstwie powodować może wrodzone wady płodu. Dr Bruce Ames z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkley badał to, analizując nasienie 24 mężczyzn . 15 z nich miało bardzo obniżony poziom witaminy C ; u 8 stwierdzono uszkodzenia genetyczne plemników.
Dr Ames wyjaśnia, że komórki rozrodcze są stale uszkodzone przez wolne rodniki tlenowe. Witamina C, jako przeciwutleniacz, może hamować te uszkodzenia. Już nawet przy niewielkim jej niedoborze może wystąpić uszkodzenie materiału genetycznego komórek rozrodczych. Niekiedy wystarczy spożywać 60 mg witaminy C dziennie, by temu zapobiec. W jednej pomarańczy jest około 70 mg witaminy C, czyli dość, by zapobiec nieodwracalnym przecież szkodom. Palacze potrzebują mniej więcej dwa razy tyle witaminy C, gdyż dym tytoniowy upośledza jej działanie.

CZY DIETA MOŻE ZAPOBIEGAĆ WADOM WRODZONYM
Wydaje się, że w jakimś stopniu tak. Wiadomo, że niedobory witamin i kwasu foliowego przed ciążą i w jej okresie mogą sprzyjać występowaniu niektórych wad wrodzonych (stwierdzono niskie poziomy kwasy foliowego u matek z ciężkimi wadami układu nerwowego). Dlatego też tak ważne jest odpowiednie odżywianie (i w razie konieczności dodatkowe przyjmowanie odpowiednich preparatów w porozumieniu z lekarzem prowadzącym). Kobity planujące zajść w ciążę nie powinny unikać spożywania soków owocowych, zielono listnych warzyw, przetworów zbożowych

( z grubego przemiału) i roślin strączkowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz