sobota, 12 listopada 2016

Dieta a rak jelita grubego

RAK JELITA GRUBEGO
CZY POKARM MOŻE ZAPOBIEGAĆ RAKOWI JELITA GRUBEGO?


Jeśli nawet były w twej rodzinie przypadki raka jelita grubego, jeśli jesteś osobą w starszym wieku, nadal masz możliwość podjęcia próby zapobieżenia tej chorobie za pomocą diety. Zdumiewające wyniki badań wykazujące, że dieta może mieć istotne znaczenie w raku jelita grubego u ludzi, osłabiając rozrost nieprawidłowych komórek. Stwierdzono także zahamowanie wzrostu a nawet cofnięcia się małych, przedrakowych wyrośli w jelicie grubym, zwanych polipami.
A więc dieta może zapobiec powstawaniu małych zmian niezłośliwych, które mogłyby przeistoczyć się w duże guzy. Uważa się też, że odpowiednie żywienie może zapobiegać nawrotom po operacyjnym usunięciu guza jelita grubego. Takie działanie diety jest bardzo interesujące w świetle
danych ; np. w Wielkiej Brytanii jest rocznie około 18 000 nowych zachorowań i 12 800 zgonów z powodu tej choroby. Brytyjski specjalista w tej dziedzinie, dr Richard Peto z Oksfordu, uważa, że za pomocą diety można wpłynąć na 90 % przypadków.

NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO

A więc jesteś w średnim wieku ? Nie rozpaczaj. Nadal masz szansę rozpocząć stosowanie odpowiedniej diety. Dr Peter Greenwald z Amerykańskiego Instytutu Onkologicznego uważa , że nigdy nie jest za późno, by powstrzymać za pomocą diety zespół zjawisk prowadzących do raka jelita grubego. Lekarz ten wyjaśnia, że naukowcy obecnie lepiej rozumieją mechanizmy hamowania tej choroby na różnych etapach rozwoju. Mogą też kontrolować działanie diety poprzez określenie wskaźników rozwoju nowotworu, takich jak rozrost komórek i wzrost polipów. Dla przykładu : lekarze mogą dość szybko ocenić, czy dany pokarm zmniejsza, czy czy zwiększa tworzenie się i wzrost polipów, dzięki kontroli rektoskopowej ( tzn. wziernikowaniu jelita grubego). Jeśli polipy rosną, to źle. Jeśli nie rosną, a nawet cofają się, to bardzo dobrze.
„ To bardzo ważne – mówi dr Greenwald – ponieważ większość tych przekształceń we wcześniejszych zmianach o typie polipów występuje u osób w średnim wieku. Jest to więc najwyższy czas na podjęcie interwencji i próby przerwania łańcucha zdarzeń doprowadzających do choroby. Nawet u osób starszych nie jest za późno na modyfikację diety i próbę uzyskania wpływu na ryzyko wystąpienia raka jelita grubego”.

CUDOWNY POKARM DLA TYSIĘCY BRYTYJCZYKÓW
Wyobraźmy sobie, że wynaleziono lek, który może zmniejszyć ryzyko raka jelita grubego o 1/3 czy nawet o połowę. W Wielkiej Brytanii zapobiegłby on 6000 – 9000 przypadków tej choroby rocznie. Gdyby jeszcze do tego lek ten był bezpieczny i niezwykle tani …. Czyż nie zostałby okrzyknięty jednym z najcudowniejszych leków stulecia ?
Takie niezwykłe działanie mogą mieć po prostu włókna zawarte w pokarmach, i to w bardzo niewielkiej dawce. Piszą o tym naukowcy w „Journal of the National Cancert Institute”. Dr Geoffrey R. Howe z uniwersytetu w Toronto uważa, że Amerykanie mogliby zmniejszyć liczbę nowych przypadków raka jelita grubego o 50 000 ( a Brytyjczycy o 9000), spożywając dodatkowe 13 g włókien dziennie. Odpowiada to ilości zawartej w misce kaszy pszennej z otrębami. Swoje wnioski dr Hower opiera na przeprowadzonej ostatnio analizie trzynastu badań nad wpływem diety na raka jelita grubego. Zaleca on spożywanie nie tylko przetworów z pszenicy, ale też owoców, warzyw strączkowych i orzechów. Najlepsze działanie mają mieć jednak otręby pszenne.

WSZYSTKO DZIĘKI OTRĘBOM
Jeśli nie stosujesz żadnych sposobów zapobiegania raka jelita grubego, to jedz choć trochę otrąb pszennych. Takie zalecenia wynika z badań, jakie przeprowadził dr Jerome J. DeCosse, chirurg z nowojorskiego ośrodka badań nad rakiem Memorial Sloan- Kettering. Wybrał on 8 pacjentów z
„rodzinną skłonnością” do polipów i stwierdził, że już dwie miseczki płatków (każda 30 g) dziennie powodują, że polipy zmniejszają się. Przez cztery lata pacjenci jedli płatki (22 g włókien) albo tak samo wyglądające przetwory zbożowe, ale o niskiej zawartości włókien (12 g, czyli tyle, ile spożywa przeciętny Amerykanin ). Nikt z badanych ani nawet nikt z lekarzy nie stwierdził, co kto dostaje. Co pewien czas wykonywano rektoskopię dla oceny stanów polipów.
Po zakończeniu badania i ujawnienia, kto co jadł, można było podsumować wyniki. Otóż u jedzących wymienione płatki stwierdzono wręcz zmniejszenie się liczby i wielkości polipów już wciągu sześciu miesięcy ! Tendencja ta utrzymywała się przez następne trzy lata. Wydaje się więc, że osoby z polipowatością jelita grubego powinny jeść systematycznie otręby pszenne, zwłaszcza że przekształcenie polipów w złośliwe guzy trwa na ogół około dziesięciu lat.

Jedynie otręby pszenne, a nie owsiane czy jakiekolwiek inne, mają zdolność zapobieganiu rakowi jelita grubego – Amerykańska Fundacja Zdrowia.

STAWIAJ NA GRUBY PRZEMIAŁ
Nawet po operacji guza jelita grubego jedzenie otrąb pszennych może być pomocne. Tak twierdzi dr Dawis S. Alberts z Centrum Onkologicznego w Tucson, Arizona. Udowodnił on, że po tego typu operacji spożywanie otrąb zmniejszyło ryzyko nawrotów choroby. Przez dwa miesiące 17 mężczyzn i kobiet po operacji raka jelita grubego otrzymywało dziennie dziennie 40g płatków pszennych. Badano następnie stan komórek ściany jelita grubego, mierząc ewentualny rozrost komórek w miejscu po operacji i w innych miejscach. Dr Alberts podaje, że spożywanie preparatu otrąb pszennych wyraźnie zmniejszyło rozrost nieprawidłowych komórek w jelicie grubym u połowy badanych.

JEŚLI   OTRĘBY , TO TYLKO  PSZENNE
Nie wybieraj substytutów. Nie wiadomo, dlaczego otręby pszenne działają, ale wiadomo,że ich przedziwnych właściwości nie mają żadne inne przetwory zbożowe. W badaniach przeprowadzonych przez Amerykańską Fundację Zdrowia stwierdzono, że jedynie ten rodzaj otrąb przeciwdziała powstawaniu w jelicie grubym zmian przedrakowych. Przyczyną tego jest być może działanie na stężenie kwasów żółciowych i enzymów bakteryjnych w jelitach : uważa się, że to one właśnie sprzyjają powstawaniu raka jelita grubego. Inni naukowcy uważają, że czynnikiem ochronnym jest np. zawarty w otrębach cukier, pentoza. Koncepcji jest wiele, wiadomo jednak, że działających „przeciwrakowo” na jelito grube substancji czynnych nie ma w otrębach owsianych ani kukurydzianych.

Uwaga : Jedzenie zbyt małej ilości pokarmów zawierających włókna potraja ryzyko powstania polipów. Potwierdzili to naukowcy z Harvardu w obszernym badaniu, porównując wskaźniki zachorowania u mężczyzn jedzących co dzień duże (28 g) i małe (poniżej 17 g) porcje włókien.
Uważa się, że odpowiednia dawka włókien zawiera 85 g All-Bran lub wyrobu „100% Bran”.

TŁUSTE RYBY TŁUMIĄ POLIPY
Wyniki badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Katolickim w Rzymie wykazują, że jedzenie tłustych ryb to jeden z najszybszych sposobów wstrzymania wzrostów polipów w jelicie grubym.
Jedzący rybi tłuszcz pacjenci z polipami uzyskali zahamowanie wzrostu komórek przedrakowych już po dwóch tygodniach! Dr George Blackburn z Harvardu mówi, że to „nowe wspaniałe dowody na możliwość oddziaływania rybiego tłuszczu na proces nowotworowy”.
W badaniu tym podawano codziennie przez trzy miesiące mężczyzną z polipami jelita grubego kapsułki placebo. U 90 % badanych dostających tłuszcz rybi spadł o 62 % rozrost komórek, czyli wskaźnik aktywności raka jelita grubego. Nieprawidłowy wzrost komórek uległ nawet w jednym przypadku zahamowaniu.
Dawki tranu były dość wysokie, odpowiadające spożywaniu dziennej porcji 225 g tłustej ryby. Według dr. Blackburna są one jednak konieczne dla uzupełnienia przewlekłego niedoboru tego typu tłuszczu. Później wystarczają prawdopodobnie mniejsze dawki tłuszczu rybiego. Dlatego też niektórzy naukowcy uważają, że regularne, wieloletnie spożywanie małych nawet ilości ryb zapobiega tworzeniu się polipów i powstawaniu raka jelita grubego.

POSTAW NA WARZYWA
Przyjrzyjmy się przykładowi dr. Jima Dukeya z Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa. Miał on obciążenie rodzinne rakiem jelita grubego. Zaczął jeść duże ilości warzyw. Twierdził, że od czasu jak je codziennie surową kapustę polipy zaczęły się cofać.
Dr Greenwald uważa, że inne bogate we włókna warzywa również pomagają w przeciwdziałaniu nowotworom jelita grubego. Jego analiza trzydziestu siedmiu badań z ostatnich dwudziestu lat wykazała, że spożywanie włókien zmniejsza ryzyko raka jelita grubego o około 40 %.
Dr Greenwald uważa, że nie można ściśle określić, co ma większe działanie ochronne: włókna jako takie czy w ogóle warzywa zawierające włókna i różne inne czynniki ochronne.

KAPUSTA I JEJ RODZINA
Kapusta i jej kuzyni z rodziny krzyżowych to najlepsze pokarmy pomagające zabezpieczyć się przed rakiem jelita grubego. Jest coś szczególnego w tych warzywach – być może wysoka zawartość indoli – co powoduje ich wyjątkowo skuteczne działanie. W kolejnym przeglądzie badań, wykonanym przez dr Greewalda, warzywa krzyżowe, w tym kapusta, brokuły, brukselka i kalafior, potwierdziły swą zdolność zapobiegania nowotworom jelita grubego.
W jednym z badań przeprowadzonym w Buffalo, stwierdzono mniejszą zapadalność na tę chorobę wśród mężczyzn jedzących dużo kapusty (także kwaszonej i w formie surówki z białej kapusty).
Nawet jedzenie kapusty raz na dwa tygodnie zmniejszyło ryzyko zachorowania o prawie połowę.
Częste spożywanie kapusty dawało jeszcze lepsze efekty. Badanie 600 osób przeprowadzone na Wydziale Medycznym Uniwersytetu w Utah wykazało, o 70 % mniejsze ryzyko raka jelita grubego u mężczyzn, którzy jedli bardzo dużo warzyw krzyżowych. Mieli oni także znacznie mniejsze wskaźniki występowania polipów jelitowych.
Głównym czynnikiem aktywnym w tej grupie warzyw są najprawdopodobniej indole, co potwierdzone zostało w badaniach na zwierzętach; wykazują one istotne działanie ochronne nawet po podaniu substancji rakotwórczych.

WAPIENNE SPOIWO
Nie skąp sobie pokarmów zawierających wapń; ten właśnie składnik mineralny ma mieć właściwości zapobiegające nowotworom. Dr Cedryk Garland, dyrektor Centrum Onkologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, stwierdził mniejszą zapadalność na raka jelita grubego u mężczyzn, którzy codziennie przez dwadzieścia lat wypijali szklankę mleka. Dr Garland ocenia, że 1200 – 1400 mg wapnia dziennie może pomóc w zapobieganiu 65-75 % przypadków raka jelita grubego. Wystarczy nawet 700 mg wapnia u mężczyzn i 450 mg u kobiet w średnim wieku : oznacza to wypijanie dodatkowo dwóch- trzech szklanek chudego mleka dziennie ( każda po 316 mg wapnia). Uważa się, że wapń ma zdolność hamowania rozrostu komórek ściany jelita grubego
(niepohamowany rozrost komórek jest cechą procesu nowotworowego). U mężczyzn i kobiet badanych przez naukowców ze szpitala Ichilov w Izraelu stwierdzono spadek nieprawidłowego rozrostu komórek o 36 % - już po miesiącu podawania wapnia w dawce 1250 – 1500 mg dziennie.
Oceniono to za pomocą kontrolnych badań rektoskopowych. Co więcej,gdy badani przestali spożywać wapń, stwierdzono nasilenie nieprawidłowych zmian komórkowych.
Badacze ze szpitala im. Henryka Forda w Detroit, podający 1250 mg wapnia dziennie mężczyznom
z polipami, uzyskali już po tygodniu spadek o około 50% aktywności enzymów, które u niektórych pacjentów pobudzają nieprawidłowy rozrost komórek. U innych pacjentów nie stwierdzono natomiast jakiegokolwiek efektu podawania wapnia.

DOBRE WITAMINY W MLEKU
Pij mleko dla jego witaminy D, która jest kolejnym czynnikiem mogącym hamować raka. Tak uważa dr Garland, który mówi, że poziom tej witaminy we krwi jest dobrym wskaźnikiem ryzyka wystąpienia raka jelita grubego. Zbadał on 25 620 próbek krwi pobranych od pacjentów z Maryland
następnie obserwował przez osiem lat częstość zachorowań tych osób na raka jelita grubego.
Niezwykłym efektem tego badania było ustalenie minimalnej zabezpieczającej przed
zachorowaniem dawki witaminy D : 200 j.m. Najbogatsze w witaminę D pokarmy to ryby i owoce morza.

CZY JOGURT TEŻ DZIAŁA ?
Dostarcz swym jelitom trochę jogurtu, zawierającego szczepy bakterii acidophilus. Wraz z wapniem i witaminą D bakterie te tworzą swoistą barierę ochronną dla jelit. Badania wykazały, że bakterie lactobacilus acidophilus pomaga zahamować enzymy przetwarzające w jelitach niektóre szkodliwe substancje w jeszcze bardziej szkodliwe kancerogeny.
Potwierdził to badacz Barry R. Goldin i Sherwood L. Gorbach z Centrum Medycznego Nowej Anglii, wykazując wyższość zsiadłego mleka ze szczepami acidophilus nad zwykłym mlekiem .
U badanych pijących oba rodzaje mleka mierzono aktywność szkodliwych enzymów w jelicie grubym. Spożywanie mleka a żywymi szczepami bakterii acidophilus zmniejszyło aktywność tych enzymów o 40 - 80 %.

A CO Z MARMOLADĄ ?
Pektyna, rozpuszczalne włókno zawarta w jabłkach i wielu innych owocach i warzywach może zmniejszyć ryzyko raka jelita grubego. Tak twierdzi prof. Ivan Cameron, biolog z Centrum Nauk
Medycznych Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio. Karmił on pektyną szczury, uzyskując spadek zachorowań na raka jelita grubego o połowę (dodatkowo stwierdził też spadek poziomu cholesterolu o 30 %). Prof. Cameron uważa, że pektyna jest włóknem wykazującym wyjątkowe działanie na jelita ; do tego dochodzi działanie nierozpuszczalnego błonnika z otrąb pszennych. Pektyna znajduje się głównie w jabłkach, bananach, gruszkach, marchewce, suchej fasoli i białych „przegródkach” cytrusów. Dr Cameron uważa, że marmolada jest bardzo dobrym źródłem wszelkiego rodzaju pektyn.

TŁUSZCZ   ZWIERZĘCY   TO   WIELKIE   RYZYKO
Osoby mające polipy lub raka jelita grubego, albo przypadki tej choroby występujące w rodzinie, winny bezwzględnie ograniczyć spożycie mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Istnieją liczne dowody na to, że pokarmy te sprzyjają rozwojowi nowotworów jelita grubego.
Kolejne badania potwierdziły że u ludzi, którzy jedzą dużo tłuszczów zwierzęcych, częściej występuje rak jelita grubego. Odżywianie takie podwaja także ryzyko pojawienia się polipów jelita grubego. Wynika to z badań dr. Edwarda Giovanucci i jego współpracowników z Harvardu przeprowadzonych w grupie 7248 mężczyzn, część z nich jadła mało tłuszczów zwierzęcych ( 7 % zapotrzebowania kalorycznego), część – dwa razy tyle ( ci mieli dwukrotnie częściej polipy). Jednocześnie niedobór włókien w diecie dodatkowo przyspieszał tworzenie się polipów. Naukowcy uważają, że istnieje tu swego rodzaju interakcja z innymi pokarmami, w tym wysoko resztkowymi.

JAK TEN TŁUSZCZ DZIAŁA ?
Jedna z teorii głosi, że jedzenie dużej ilości tłuszczu pobudza drobnoustroje jelitowe do tworzenia większej ilości kwasów tłuszczowych, zwiększających ryzyko powstawania nowotworu. Zajmujący się badaniami nad rakiem jelita grubego dr Michael J. Wargovich mówi: „Uważamy, że produkty przemiany tłuszczu wręcz kaleczą jelito grube”. Komórki zaczynają się mnożyć, usiłując ochronić ścianę jelita przed uszkodzeniem, ale „ jeśli nadal trafia tam zbyt wiele tłuszczu, tworzy się swego rodzaju błędne koło”. Dalsze mnożenie się komórek może w efekcie doprowadzić do tworzenia się polipów, a w konsekwencji do przemiany nowotworowej. Dr Wargovich uważa też, wapń, włókna i być może inne składniki pokarmowe neutralizują szkodliwe procesy wiążąc kwasy żółciowe tak, że nie mogą one uszkodzić ściany jelita.

IM  MNIEJ  CZERWONEGO   MIĘSA, TYM  LEPIEJ
Strzeżcie się czerwonego (ciemnego) mięsa, niezależnie od jego zawartości tłuszczu. Jest w nim coś co czyni je bardziej niebezpiecznym od samego tłuszczu – tak wynika z badań. Dla przykładu, Norwedzy, którzy jedzą dużo przetworzonego mięsa ( np. wędzonego), mają najwyższe wskaźniki zachorowań na raka jelita grubego. Badania przeprowadzone wśród Szwedów wykazały, że również ich wysokie wskaźniki miały związek ze spożywaniem większych ilości wołowiny i baraniny.
Najbardziej zaskakujące były sześcioletnie obserwacje 90 000 kobiet, które przeprowadził dr Walter
Willet ze Szkoły Zdrowia Publicznego. Wykazały one, że nie istnieje bezpieczna porcja czerwonego mięsa. Wprawdzie kobiety, które jadły codziennie około 140g wołowiny, wieprzowiny lub baraniny miały większe o 250 % ryzyko wystąpienia raka jelita grubego, ale nawet u tych, które jadły mięso raz w tygodniu czy raz w miesiącu ryzyko było nadal 40 % wyższe niż u jedzących mięso bardzo rzadko.
Natomiast ryby i drób wydają się być bardzo korzystnym pokarmami dla zmniejszenie ryzyka o 25%
Jedzenie codziennie kurczaka (bez skóry) zmniejsza ryzyko o 50%. Dr Willet, który nie je mięsa w ogóle, uważa, że ten rodzaj tłuszczu zmienia „równowagę sił” w jelicie grubym, podobne działa spożywanie większej ilości włókien. Rezultaty takiej diety są, jak twierdzi dr Willet, również korzystne dla kobiet i mężczyzn.

NIE  LEKCEWAŻ   OWOCÓW
Według ostatniej teorii owoce mogą pomagać w zapobieganiu nowotworom jelita grubego nie tylko poprzez zawarte w nich włókna (błonnik, pektyny i inne). Dr Byers z Centrum Kontroli Chorób i Profilaktyki uważa, że substancją czynną w zmniejszeniu ryzyka tej choroby może być także aspiryna, co zostało już potwierdzone w licznych badaniach. Wiadomo zaś, że niektóre pokarmy zawierają kwas acetylosalicylowy. Dr Byers twierdzi, że spożywanie tych pokarmów może być korzystne : „To nowa ścieżka, którą winny podążyć nasze badania”. Najwięcej naturalnych substancji „aspirynowych” zawierają jabłka, daktyle, jagody.

CZYNNIKI   ASPIRYNO  PODOBNE
Aspiryna w naszym pożywieniu ? Absolutnie tak. Niektóre pokarmy, zwłaszcza owoce, mają działanie aspiryno podobne. Potwierdza to fakt, że osoby uczulone na aspirynę mają podobne reakcje po spożyciu tych właśnie pokarmów. Alergolodzy ostrzegają takie osoby przed spożywaniem pokarmów zawierających salicylany, czyli substancje podobne do aspiryny (która jest kwasem acetylosalicylowym).
Z drugiej strony naukowcy są zaintrygowani tym, że zwarte w pokarmach naturalne salicylany mogą przynosić ludziom korzyści, powodując podobne skutki co aspiryna. Wiadomo, że regularne przyjmowanie małych dawek aspiryny może zapobiegać występowaniu zmian zatorowo-zakrzepowych i zmniejszać ryzyko zawałów serca. Być może właśnie działanie aspiryno podobne
niektórych pokarmów powoduje, że uważa się je za skuteczne w chorobach układu sercowo- naczyniowego. Salicylany mają działanie przeciwkrzepliwe, przeciwbólowe i przeciwzapalne.

POKARMY O DUŻEJ ZAWARTOŚCI NATURALNYCH SALICYLANÓW
Czarne jagody, wiśnie, suszone porzeczki, curry, suszone daktyle, korniszony, lukrecja, papryka, suszone śliwki, maliny.

POKARMY O ŚREDNIEJ ZAWARTOŚCI NATURALNYCH SALICYLANÓW
Migdały, jabłka, pomarańcze, papryka, pieprz, ananas,herbata.

Uwaga : Gotowanie i konserwowanie nie wpływa na zawartość salicylanów.

NOWE OTRZEŹWIAJĄCE INFORMACJE
Wystrzegaj się nadmiernego picia alkoholu. Badania dowodzą, że jego nadmiar może podwoić, a nawet potroić ryzyko raka jelita grubego i w ogóle chorób nowotworowych. Naukowcy australijscy uzyskali potwierdzenie tego, analizując pięćdziesiąt dwa różne badania nad wpływem alkoholu na choroby nowotworowe. Okazało się tez, że piwo było najgroźniejsze, mniej groźne są inne napoje alkoholowe, najmniej wino.
Nie wiadomo, w jaki sposób alkohol sprzyja powstawaniu polipów lub raka jelita grubego. Może to wynikać z tłumienia układu odpornościowego, zawartości rakotwórczych nitrozamin albo z innych, nie znanych jeszcze mechanizmów działania.
Siedemnastoletnie obserwacje 26 118 pijących nadmiernie Japończyków po 40 roku życia wykazały, że mieli oni czterokrotnie większe ryzyko zachorowania na raka esicy ( część jelita grubego) niż niepijących. Tu także najbardziej oskarżane było piwo: u piwoszy ryzyko zachorowania było trzynasto krotnie wyższe! Pijący japońskie napoje alkoholowe : sake i shochu (wino ryżowe), mieli ryzyko mniejsze (cztery- sześć razy niż niepijący). Jedzenie dużych ilości mięsa dodatkowo pogarszało wskaźniki.

ZALECENIA DIETETYCZNE PRZY RAKU JELITA GRUBEGO

Naukowcy stale podkreślają, że dwa podstawowe sposoby ustrzeżenia się przed rakiem jelita grubego to jedzenie otrębów pszennych i unikanie czerwonego (ciemnego) mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Jeśli luz jesz mięso, to nie przygotowuj go na grilu czy barbecue, a raczej duś lub przygotowuj w kuchence mikrofalowej.

Uczyń zasadą jedzenie większej ilości warzyw, zwłaszcza kapusty i ich krewniaków : brokułów, kalafiora, brukselki. Jedzone dwa-trzy razy w tygodniu wydają się zmniejszać ryzyko raka jelita grubego. Nie jest konieczne stosowanie „dziennych dawek” kapusty, może to być dla niektórych wręcz szkodliwe. Warzywa z rodziny krzyżowych zapewniają podaż nie tylko odpowiednich włókien, ale także indoli, których działanie było już opisywane i sprawdzone na zwierzętach.

Jedz kurczaki i ryby. Jeśli masz już polipy, jedz dużo tłustych ryb.

Odtłuszczone mleko i chudy jogurt, zwłaszcza zawierający żywe szczepy bakteryjne, mogą być również częścią diety „przeciwrakowej” . Jeśli nie tolerujesz mleka, jedz wyłącznie jogurt.

Ogranicz picie alkoholu do maksymalnie dwóch drinków dziennie, a w szczególności wystrzegaj się piwa.


Powyższe zalecenia zyskują na znaczeniu, jeśli dokona się wnikliwej oceny stanu zdrowia osób, które dopiero co miały wykonana diagnostykę lub mają polipy. Niewątpliwie lepsze samopoczucie miały osoby spożywające All-Barn lub po prostu otręby pszenne w ilości dwóch miseczek dziennie ( z niewielką ilością mleka).     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz