UCHYŁKOWATOŚĆ JELITA GRUBEGO
W dawnych księgach
medycznych nie ma żadnych wzmianek na temat tego schorzenia, nie ma
rad
dawnych lekarzy,
jak je leczyć. Nie wspominają o tym ani Hipokrates, ani Galen, ani
Majmonides. Dlaczego? Bo go nie było. Jest ono nierozerwalnie
związane z zachodnią cywilizacją XX wieku. Przed rokiem 1900
uchyłkowatość, czyli obecność małych, licznych woreczkowatych
kieszonek wielkości winogrona w ścianie jelita grubego, była
zjawiskiem rzadkim, wręcz kuriozalnym. Obecnie jest jednym z
częstszych schorzeń jelita grubego w krajach zachodnich, występuje
u 1/3 – 1/2 ludzi po 60 roku życia, często bezobjawowo. Jednak u
100% z nich może wystąpić przykry, bolesny, a czasem poważny stan
zapalny, któremu towarzyszą kurczowe bule brzucha, wzdęcia,
biegunki lub zaparcia.
Uchyłkowatość
jelita grubego jest nadal rzadką w społecznościach prymitywnych,
np. w wioskach afrykańskich, w których jeszcze nie ma „zachodnich”
wzorców żywieniowych.
Te same sposoby,
jakie stosuje się przy zwalczaniu zwykłego zaparcia, są używane w
walce z uchyłkowatością; pokarmy tzw. wysoko resztkowe, bogate we
włókna – głównie otręby. W istocie zwalczanie zaparć
zapobiega uchyłkowatości. To właśnie stałe wzmożone napięcie
mięśniówki ściany jelita grubego powoduje tworzenie się
uchyłków.
OTRĘBOWA ODNOWA
Przez blisko
pięćdziesiąt lat lekarze zalecali w uchyłkowatości dietę nisko
resztkową, ubogo błonnikową. Teoria głosiła, że „włókna
podrażniają jelita”. Jak na ironię, ta błędna metoda
przyczyniła się wręcz do powstania uchyłków. Jednym z tych,
którzy przyczynili się do radykalnej zmiany postępowania w
uchyłkowatości, był dr Neil S. Painter, chirurg ze Szpitala Manor
House w Londynie. W 1972 roku opublikował on w „British Metical
Journal” wyniki badań dowodzące, że uchyłkowatość jest
spowodowana przez dietę nisko resztkową. Wiedząc już, że
pacjenci z uchyłkowatością jedli dotychczas o połowę mniej
włókien niż zdrowi, namówili 70 osób z tym schorzeniem na dietę
wysoko resztkową. Był to prawie zupełny sukces. Po dwudziestu
dwóch miesiącach dr Painter stwierdził, że u 89% pacjentów
ustąpiły bóle, mdłości, wzdęcia, uczucie pełności, zaparcia
itd. Wypróżnienia uległy normalizacji, tylko kolka osób musiało
brać jeszcze środki przeczyszczające.
Co jedli badani?
Chleb z pełnego przemiału, grube kasze, dużo warzyw i owoców.
Dodawali także otrąb do wszelkich potraw i stopniowo zwiększali
ich ilość aż do osiągnięcia co dzień dwóch normalnych
wypróżnień o normalnej konsystencji stolca.
RECEPTA NA POWRÓT DO ZDROWIA
Metodą prób i
błędów określono potrzebną dla każdego ilość otrąb. Dr
Painter podkreśla, że nie ma jakiejś standardowej „dawki”
otrąb w leczeniu uchyłkowatości. Jest to różne dla różnych
osób ; od łyżeczki deserowej (3 g) do trzech łyżek stołowych
trzy razy dziennie (12 – 14 g). Według niego „średnia
porcja, najczęściej stosowana, by osiągnąć normalizację
wypróżnień,to dwie łyżeczki trzy razy dziennie”.
Dr Painter radzi,
by rozpocząć od takiej właśnie porcji. Po dwóch tygodniach
należy ją zmniejszyć lub zwiększyć, zależnie od potrzeby i
modyfikować, aż do osiągnięcia dwóch normalnych wypróżnień
dziennie. Jeśli suche otręby są trudne do zjedzenia, zaleca się
dodawać je do kaszek, zup, mieszać z owsianką, mlekiem,wodą.
Niektórzy pacjenci osiągają dobre efekty, jedząc przetwory z
otrębów.
Wymieniony lekarz
wyjaśnia, że niedobór włókien w diecie zmienia konsystencje
stolca. Próby wydalenia twardego stolca powoduje wzrost ciśnienia w
esicy ( odcinek jelita grubego przed odbytem). To powoduje tworzenie
swego rodzaju małych przepuklinek w ściance jelita – czyli
właśnie uchyłków.
PESTKI I NASIONA
Swego czasu
lekarze ostrzegali osoby z uchyłkowatością przed jedzeniem
pokarmów z pestkami i łupinami: pomidorów, truskawek, prażonej
kukurydzy. Obawiano się, że mogą one uwięznąć w uchyłkach,
stając się przyczyną stanu zapalnego i napadów ostrego bólu.
Obecnie eksperci zdjęli klątwę z orzechów, nasion, pestek i
łupin, uznając że nie są one tak niebezpieczne, jak sądzono.
Nie ma typowej dawki otrąb,
podobnie jak nie istnieje standardowa dawka insuliny w cukrzycy.
Każdy pacjent musi znaleźć pomagającą mu dawkę otrąb metodą
prób i błędów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz