piątek, 3 czerwca 2016

Żyworódka znana- jednak nie dla wszystkich.


ŻYWORÓDKA PIERZASTA



Żyworódka pierzasta – kalanchoe pinnata. Ciekawostki – w Meksyku, Brazylii i Peru, liście żyworódki jako leku używa się na wiele sposobów. Roztarte i zmieszane z rumem lub olejem palmowym stosuje się przy gorączce i bólach głowy a z krochmalem przy zapaleniach cewki moczowej. Kilaka kropli z soku wyciśniętego z liści i zmieszanego z mlekiem stosuje się przy bólach ucha a ze szczyptą soli przy zapaleniach oskrzeli. Macerat z liści i zalane na noc wodą używa się na zgagę przy istniejącej nadkwasocie żołądka, a liście pieczone na owrzodzenia, ukąszenia przez owady. Herbatę z liści pije się przy wewnętrznych stłuczeniach, złamania kości oraz dolegliwościach jelitowych. Surowcem leczniczym są świeże liście i świeże szczyty pędów, z których otrzymuje się miazgę. Sok zawiera flawonoidy, katechiny, wit. C, mikroelementy – glin, wapń, potas, krzem, mangan, miedź, jest stymulatorem biogennym.

Leczy – trudno gojące się rany, poparzenia, odleżyny, wrzody, zapalenia błony śluzowej, paradentozę i zapalenie spojówek. Jej sok lub liście pomagają po chemio-radio terapii, wzmacniają serce, poprawiają i regulują układ krążenia. Żyworódka ma też właściwości żółciopędne. Okazuje się pomocna w leczeniu niedomagań gruczołu krokowego – prostaty. Poprawia pamięć. Żyworódka stosowana przez dłuższy czas jest bardzo dobrym afrodyzjakiem. Sok wyciśnięty lub miazga mają wiele cennych właściwości leczniczych. Bakterio – grzybo – wirusobójcze działanie jest skierowane przeciw drobno ustrojom chorobo twórczym występujących u ludzi i zwierząt. Badania wykazały niszczące działania żyworódki na szczepy bakterii ropotwórczych – gronkowce, paciorkowce, na pałeczki czerwone, a także na wirusy w hodowlach in vitro. Eksperymentalnie udowodniono również hamowanie wzrostu pleśni i drożdży oraz ruchliwości pierwotniaków.

Przeciw zapalnie – następuje hamowanie postępu procesu zapalnego, nie tylko w skutek niszczenia bakterii i rozkładu wytwarzanych przez nie toksyn, lecz także zmniejszenie miejscowego przekrwienia i obrzęku.

Przeciw przesiękowe działanie – wskutek hamowania wydzielania płynu poprzez uszkodzoną skórę lub błonę śluzową, dochodzi do szybszego przejścia procesu zapalnego fazę zaniku sączenia.

Regeneracja – następuje przyspieszenie ziarninowania i pokrywania świeżym naskórkiem miejsc uszkodzonych, a więc intensywne gojenie z równoczesnym szybkim oczyszczeniem z ropy i zmartwiałych fragmentów tkanek. Powstałe w miejscu wygojonym blizny stają się mniej wrażliwe na czynniki zewnętrzne i mniej widoczne.
Biostymulacyjne – objawia się zwiększoną ogólną odpornością organizmu wskutek pobudzenia niektórych mechanizmów immunologicznych. Profesor A. Ożarowski podaje też zastosowania żyworódki w niektórych chorobach dermatologicznych, stomatologicznych, ginekologicznych i chirurgii.


Choroby skóry- sok z żyworódki stosuje się w procesach zapalnych, ropnych, nekrotycznych i zakażeniach wirusowych przebiegających powierzchniowo i w podskórnej tkance łącznej oraz błonie śluzowej. W szczególności zaleca się w żylakowych owrzodzeniach goleni i odleżynach mało rozległych poparzeniach 1 i 2 stopnia. Owrzodzeniach różnego rodzaju, wyprzeniu bakteryjnym, stanach zapalno – wysiękowych i przetokach. Pomocniczo po zabiegach otwartych ropni, zastrzałów, oraz kompleksowym leczeniu różnych postaci róży i opryszczki zwykłej.

Choroby jamy ustnej, gardła i uszu,w zapaleniu jamy ustnej, nawet opryszczkowym, przewlekłym lub nawracającym nieżytowym zapaleniu dziąseł, w przyzębicy i jej zapalno – zwyrodnieniowych postaciach, w przewlekłym zapaleniu migdałków, w przewlekłym nieżycie gardła.
Ponadto zmianach zapalnych i zakaźnych przewodów słuchowych, pomocniczo w zapaleniu ucha środkowego.

Choroby oczu - przede wszystkim w leczeniu bakteryjnym i wirusowym stanów zapalnych poszczególnych elementów oka tj. twardówki, tęczówki, naczyniówki i siatkówki, woreczka łzawego, brzegów powieki spojówek. Również skuteczna jest przy leczeniu oparzeń oczu, natomiast bardziej oporne są postępujące powoli procesy zwyrodnieniowe.

Choroby kobiece – stany zapalne żeńskich narządów płciowych – srom, pochwa, gruczoł przedsionkowy, szyjka macicy, zapalenie i pęknięcie sutka, u karmiących matek, ropne jamy i przetoki po porodowe, nadżerki szyjki macicy.

Żyworódka działa silnie przeciwbólowo, wzmacnia cebulki włosowe, leczy wypadanie włosów, łysienie, wzmacnia układ krążenia, leczy mięsień sercowy, likwiduje stany zapalne nerek, leczy guzy, guzki, usuwa torbiele i razem z innymi ziołami np. hubą brzozową, nagietkiem pomarańczowym, mniszkiem lekarskim, pokrzywą oraz sokiem z czerwonego buraka, leczy nowotwory.


Ciekawe przykłady – rok 1990, rana pooperacyjna, zakażona w szpitalu gronkowcem złocistym stan ropny trwający dwa miesiące, wyleczona została nalewką spirytus +sok z żyworódki, przez okres jednego tygodnia. Do ustnie stosowano zioła czyszczące krew, miodek z żyworódki 2 razy dziennie oraz dużo warzyw i owoców w surówkach.

Rok 1992 – miodek wyleczył zapalenie mięśnia sercowego z niewydolnością zastawki i to w ciągu trzech miesięcy.Choremu groziła operacja. Miodek stosowany do wewnątrz, wyleczył w ciągu 6 miesięcy stan zapalny nerek.

Rok 1994- duże zranienia, otarcia i stłuczenia po poważnym wypadku samochodowym, dość szybko goiły się rany, po zastosowaniu nalewki, maści z żyworódki i do ustnym podaniu miodku z żyworódką.

Rok 1994- oparzenie języka środkiem chemicznym, do tego stopnia, że zeszła skóra a na wargach powstały pęcherze. Chora mogła przyjmować tylko płyny przez rurkę. Lekarze nie umieli jej pomóc. Sok z żyworódki z olejem lnianym podawanym na język i do wnętrza, spowodował poprawę w ciągu 2 tygodni.

Rok 1995 – krosty i krostki na całym ciele u 5 letniego dziecka. Lekarze przez okres ponad miesiąca nie mogli rozpoznać przyczyny. Maść z żyworódki, zioła czyszczące krew wyleczyły dziecko.

Rok 1996 – silne wypadanie włosów, groźba łysienia. Nalewka spirytusowa z żyworódki wcierana 3 razy w tygodniu wieczorem wzmocniła cebulki włosów.
Reumatyzm głowy u starszej kobiety, ból i szum w uszach. Znacznie pomaga smarowanie głowy, czoła nalewką z żyworódki, wkładanie do ucha zgniecionego liścia z żyworódki, cienko otoczonego watką. Podobnie można leczyć katar i przeziębienie. Aby działanie było silniejsze, należy zażywać żyworódkę z miodem.

Przy chorych zatokach, smarować codziennie czoło i nos spirytusem i maścią żyworódkową,
zażywać miodek z żyworódką.

Torbiel okalający macicę- wielkości 20 cm, wyleczone w ciągu 3 tygodni mazidłem z żyworódki płatków nagietka pomarańczowego lekarskiego i owoców rokitnika. Mazidło wkładano w tamponie do pochwy. Ponadto przyjmowano zioła wzmacniające przemianę materii, spożywano zupę z pokrzyw, szpinak z pokrzyw, dużo sałaty, buraczków i dużo warzyw. Podobnie wyleczono guz w pochwie u innej kobiety.

Rok 2004 – żyworódka ze spirytusem 70 % wcierana w okolice tarczycy i miodek żyworódkowy pity wyleczył niedoczynność tarczycy, w ciągu 4 miesięcy u 55 letniej kobiety.

Zapalenie gruczołu krokowego może być również wyleczone odwarem z wierzbownicy drobno kwiatowej z pomocą żyworódki. Zdrowy tryb życia, odpowiednia dieta zażywanie soku z żyworódki, wcieranie oleju z żyworódki w okolice prostaty, skraca czas leczenia.


Rok 1992- zapalenie mięśnia sercowego i niedomykalność zastawki Mirtella u 9 letniego chłopca. Przez 2 lata nie chodził do szkoły, po prostu nie miał siły. Omdlewał był anemiczny. Miał wyznaczoną operacje za 3 miesiące – lekarze nie dawali dużej gwarancji, że operacja się uda, około 40 %. Za 4-5 lat miał czekać go następny zabieg, gdyż sztuczna zastawka nie rośnie i należy ją wymienić. Podawano miodek żyworódkowy 4 razy dziennie miedzy posiłkami, jadł dużo warzyw i owoców, herbatki ziołowe słodzone miodem. Za dwa tygodnie chłopiec zaczął się zmieniać nabierał siły. Za dwa i pół miesiąca przeszedł szczegółowe badania w szpitalu na oddziale kardiologicznym w Warszawie. Orzekli, że jest zdrowy.

Torbiele na piersiach – kobieta lat 50, duża ilości torbieli na piersiach, b. bolesne i twarde utrudniające zasypianie i życie. W Instytucie Onkologii lekarze strzykawką ściągali surowicę z torbieli, lecz płyn gromadził się znów i wielki ból nie pozwalał na sen, a torbiele wciąż rosły i rozmnażały się. Wiosną 2003 zwróciła się do naturo terapeutki o pomoc. Jadła dużo warzyw i owoców, sałaty i cukinie, zielonej pietruszki, koperku oraz koniecznie surówkę z liści mniszka każdego dnia. Okładała piersi liśćmi z mniszka przez całą wiosnę. W czerwcu piła herbatkę z nalewką winno – miodowa z kwiatów akacji i naleśniki z tych kwiatów, która oczyszcza nerki. Kobieta piła miodek z sokiem z żyworódki, lecz dopiero od połowy maja. Pod koniec czerwca kwitł nagietek pomarańczowy, dodawała go do każdej surówki, zupy. Piersi też okładała nagietkiem pomarańczowym. Przygotowała też płatki z miodem do używania jesieniom i zimą. Do jesieni zostały wyleczone wszystkie torbiele, został tylko jeden w lewej piersi. Kobieta nadal utrzymywała dietę, piła soki żyworódki. Lekarze dziwili się, że tak cudownie gubi torbiele i wraca do zdrowia.W styczniu 2004 znikł ostatni torbiel. Leki ziołowe z sokiem żyworódki zdołały usunąć poważną chorobę.

Żyworódka pomaga w leczeniu półpaśca – jest to schorzenie dość uciążliwe i nieraz, gdy umiejscowi się na twarzy, może grozić utratę wzroku. Należy przyjmować sok z żyworódki do ustnie, a piekące krostki, czerwone palce, smarować olejem lnianym z żyworódką lub spirytusem żyworódkowym, co uśmierza ból i szybko leczy. Stosować też witaminę B complex. Konieczne są warzywa i owoce, szczególnie pomidory. Z owoców – maliny, ariona, czereśnie, truskawki hamujące powstawanie komórek nowotworowych. Zawsze są wizyty u lekarza.

W chorobach przeziębieniowych, grypie, po operacjach, po chemio- i radioterapii, przy zaćmie itp. stosować 1 – 2 łyżeczki 2-4 razy dziennie proporcji połowę łyżeczki na godzinę przed posiłkiem, dodając najlepiej do herbaty ziołowej lub soku owocowego.

Żyworódka pierzasta jest niczym domowa apteczka, o znacznie szerszym zastosowaniu niż aloes, ze względu na jej walory lecznicze powinna znajdować się w każdym domu. Można używać ją zewnętrznie i wewnętrznie w formie okładów z liści i soku konserwowanego spirytusem.



Zastosowania zewnętrzne ------
- wszelkie uszkodzenia powierzchniowe skóry, głębokie zranienia, cięte i szarpane, blizny pooperacyjne, pęknięcia poporodowe, pęknięcia sutków itd.… Przemywamy lub przykładamy czystym sokiem z liści lub nalewką spirytusową.

- Oparzenia skóry. Kilka razy dziennie przykładamy gaziki nasączone sokiem.

- Wrzodziki, trądziki, wągry. Przecieramy, nalewką spirytusową rano i wieczorem.

- Ropne chroniczne wycieki. Rano i na noc przykładamy tampon nasączony nalewką lub świeżym sokiem. Dodatkowo pij 20 kropli soku 2 razy dziennie.

- Długo niegojące się rany. Leczy się podobnie jak ropne wycieki, dodatkowo pijąc 3 razy dziennie 20 kropli wyciągu z kasztanowca.

- Egzema, świeżo wyciśniętym sokiem przecieramy chore miejsca kilka razy dziennie. Dodatkowo smarujemy maścią lub kremem z żyworódki.

- Łupież, co dwa dni nacieraj głowę sokiem lub nalewką.

- Brodawki, przykładamy wacik nasączony sokiem lub nalewką. Na noc nakładamy opatrunek z soku lub sam liść, bez błonki. Zabieg powtarzamy aż do zniknięcia brodawki.

- Piegi, przecieramy sokiem lub nalewką aż do wybielenia.



- Gangrena lub choroba Biirgera, na noc przykładamy tampon nasączony sokiem. Rano i w południe smarujemy sokiem lub nalewką. Dodatkowo należy 3 razy dziennie pic 20 kropli soku żyworódkowego i 20 kropli wyciągu kasztanowca.

- Reumatyzm, kilka razy dziennie wcieramy sok lub nalewkę w bolące miejsce. Dodatkowo należy 3 razy dziennie pic 20 kropli soku lub zjadać liść – bez błonki – odpowiadającej dawce.

- Bóle głowy, czoło i skronie smarujemy sokiem lub nalewką rano i wieczorem. Dodatkowo należy pić 2 razy dziennie 20 kropli soku lub zjadać liść – bez błonki.

Zastosowania wewnętrzne …….


- Angina, kilka razy dziennie, zaraz po jedzeniu, wolno żujemy liścia. Liść powoduje znieczulenie przełyku – nie należy popijać. Uczucie odrętwienia przechodzi po kilku minutach.

- Utrata głosu, chrypka, postępujemy podobnie jak przy anginie. W schorzeniach gardła stosuje się preparat z miodu, soku żyworódkowego, i tłuszczu.

- Ból zęba, żujemy liścia, jeżeli w zębie jest ubytek, wkładamy tamponik nasączony sokiem.

- Krwawienie z dziąseł, kilka razy dziennie żujemy liść, połykając sok.

- Grypa, 4 razy dziennie, przed jedzeniem pijemy 20 kropli soku lub nalewki z żyworódki.

- Kaszel, kilka razy dziennie żujemy liścia, połykając ślinę.

- Dychawica oskrzelowa, astma bronchitowa, oskrzelowa, alergiczna, zapalenie oskrzeli, 3 razy dziennie 20 kropli lub 30 soku z nalewki żyworódki.

- Zapalenie płuc, także ropne, 5 razy dziennie pijemy 60 kropli soku lub zjadamy liść podobnej dawce.

- Zakażenie krwi, 3 razy dziennie pijemy 40 kropli soku z żyworódki.

- Cukrzyca, 3 razy dziennie pijemy 30 kropi lub zjadamy liścia w tej dawce.

- Bóle serca, wspomagamy pijać 3 razy dziennie 20 kropli przed jedzeniem.

- Hemoroidy, jak najczęściej przykładamy wacik nasączony sokiem, wciskając płyn do środka, przed jedzeniem pijemy sok 30 kropli, bądź nalewkę.

- Żylaki, 3 razy dziennie przed jedzeniem pijemy 40 kropli. Przed snem żylaki nacieramy sokiem lub nalewką, oraz kompres z nalewki i przykrywamy ceratka.

- Choroby kładu pokarmowego, przed jedzeniem zjadamy listek odpowiadający dawce 20 kropli.

- Zgaga, 30 kropli soku wymieszamy ze ślina i połykamy. Po chwili zgaga mija. Stosujemy 3 razy dziennie 30 kropli soku przez 1do 3 tygodni. Zgaga powinna całkowicie ustąpić, pod warunkiem nie jedzenia słodyczy i potraw smażonych.

Dla dzieci do użytku wewnętrznego ……………….
- Używamy miazgi z liścia. Gdy roślina ma ponad rok, na 4 – 5 dni przed ścięciem nie należy podlewać. Po ścięciu umyj pod bieżąca wodą, lekko osuszamy i pozostawiamy w lodówce na 5-6 dni. Następnie dokładnie mielimy i przecieramy przez sito i mieszamy z płynnym miodem pszczelim w stos. jedna część soku na 4 części miodu. Dodajemy cytryny lub nieco cukru waniliowego w celu poprawienia smaku i zapachu. Przechowujemy w suchym i chłodnym miejscu lub w lodówce nie dłużej niż 3 dni. Dzieciom podajemy lek od 7 roku życia, 1 łyżeczka 2-3 razy dziennie. Można też stosować profilaktycznie 1-2 łyżeczki dziennie a po 2-3 miesiącach robimy przerwę na 3-4 tygodnie.




Dla dorosłych i dzieci od 12 lat, dawka do stosowania wewnętrznego wynosi, 6 łyżeczek tj. 3 razy dziennie 1 łyżeczka na pół godz. przed jedzeniem i 1 lub 2 łyżeczki pół godz. po posiłku.
Profilaktycznie dla utrzymania odporności na choroby infekcyjne, należy przez 7 dni podawać 2 razy łyżeczkę soku a potem 1 raz w tygodniu 3-4 łyżeczki przez jeden dzień.


Kilka podstawowych przepisów ……………………………………..
SOKI – ścinamy zielone łodyżki wraz z listkami, myjemy, owijamy w bibułę i trzymamy w lodówce około tygodnia. Zmiażdżyć i wyciskamy sok , który jest gotowy od użycia . Jeżeli do soku dodamy spirytus 1/5 objętości, możemy używać te mieszankę przez cały rok trzymając w lodówce.

Nalewka spirytusowa – na 2 części soku żyworodki, 1 cześć spirytusu 70 % Może być salicylowy lub rektyfikowany.

Nalewka do picia – stosujemy czysty spirytus lub wódkę, w proporcji 1 cześć liścia + 3 części płynu.

Sok z żyworódki z olejem lnianym niezbędny przy oparzeniach. Na 1 cześć żyworódki 2 części oleju lnianego, do smarowania.

Sok z żyworódki z olejem roślinnym. Na 1 część soku +2 części oleju roślinnego, sojowy lub słonecznikowy, rzepakowy.
Płyn ustawić w naczyniu emaliowanym na małym ogniu, następnie powoli ogrzać rozlać do małych opakowań, trzymać w chłodzie. Smarować blizny, ranki, skórę, okolicę tarczycy – przy jej chorobie.

Miodek żyworódkowy, – gdy roślina ma około 1 roku, a nawet ponad, przeznaczona jest na ścięcie, nie należy jej podlewać 4-5 dni itd.… Ścięta żyworódka uruchamia wówczas substancje obronne przed złymi warunkami i przez to jest bardziej lecznicza. Po zmieleniu oddzielony sok zmieszać z płynnym miodem – patoką, mniszkowym, akacjowym, ogórecznikowym lub wrzosowy w stos. 1 Cześć soku zmieszamy z 3 częściami miodu.
Można też sok zmieszać z sokiem jabłkowym lub porzeczkowym a dla poprawienia smaku dodaj kilka kropel oleju miętowego, eukaliptusowego lub innego. Tak przygotowany miodek przelewamy do małych buteleczek i przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu.




Maść – na bóle reumatyczne, 10 dkg świeżego smalcu, niesolonego. Delikatnie roztapiamy, gdy jest ciepły, niegorący, zmieszamy z 1, 1/2 łyżką soku żyworódkowego. Można dodać kilka kropli perfum. Mazidło trzymamy w lodówce. Na noc smarujemy zniszczone, popękane ręce ( nałożyć bawełniane rękawiczki ), a także popękane, zaatakowane grzybicą stopy, otarcia itp.

Mazidło na odmrożenia, sok połączymy ze smalcem i nafta. 1 Cześć soku + 1 część zwykłej nafty i 2 części roztopionego smalcu, dodajemy kilka kropli lawendy. Smarujemy 2 razy dziennie.

Miodek z kwiatkami mniszka, zbieramy mniszka w maju, po przebraniu miksujemy i łączymy z miodem pszczelim, dając na 1 cześć kwiatów 2 części miodu, dobrze wymieszamy przekładamy do słoików. Można dodać trochę cytryny.


UWAGA: wiadomości te są ogólno dostępne, kilkanaście lat temu prowadziłem wykłady na temat tej rośliny teraz tylko przypomniałem o tak wspaniałej roślinie. Można kupić małą sadzonkę a potem mieć ją przez długie lata i przekazywać sadzonki bliskim i znajomym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz